Reklama

Franciszek: bądźmy prawdziwymi czcicielami Boga

„Niech Pan Jezus uczyni nas swoimi prawdziwymi adoratorami, zdolnymi ukazać naszym życiem Jego plan miłości, który obejmuje całą ludzkość” – powiedział papież w homilii podczas Mszy św. sprawowanej w bazylice watykańskiej w uroczystość Objawienia Pańskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie Ojciec Święty zauważył, że adorowanie Boga wymaga pewnej dojrzałości duchowej. Jednocześnie przestrzegł, że jeśli człowiek „nie będzie adorował Boga, to będzie adorował bożki, i zamiast być wierzącym stanie się bałwochwalcą”. Zauważył, że w szkole Mędrców ze Wschodu możemy się uczyć, jak padać na twarz i adorować Pana. Pomagają nam w tym trzy wyrażenia dzisiejszej liturgii: „podnieść oczy”, „wyruszyć w drogę” i „zobaczyć”.

Analizując pierwsze wyrażenie, „podnieść oczy”, papież wskazał, że nie wolno dać się uwięzić urojeniom wewnętrznym, które gaszą nadzieję, i nie czynić z problemów i trudności centrum swojego życia. „Pan zachęca nas przede wszystkim, abyśmy Jemu zaufali… Kiedy podnosimy oczy ku Bogu, problemy życiowe nie znikają, ale czujemy, że Pan daje nam niezbędną siłę, aby stawić im czoło” – stwierdził Franciszek. „Synowska wdzięczność i radość budzą pragnienie adorowania Pana, który jest wierny i nigdy nie pozostawia nas samymi” – dodał papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Następnie Ojciec Święty skoncentrował się na drugim wyrażeniu - wyruszyć w drogę. Zauważył że każda podróż nas zmienia. „Nie osiąga się adorowania Pana bez uprzedniego przejścia przez dojrzewanie wewnętrzne, które daje nam wyruszenie w drogę” – wskazał Franciszek. Papież podkreślił znaczenie porażek, kryzysów i błędów, które „nierzadko służą uświadomieniu sobie, że tylko Pan jest godny adoracji, ponieważ tylko On zaspokaja pragnienie życia i wieczności obecne w głębi każdego człowieka. Co więcej, w miarę upływu czasu, próby i trudy życia – przeżywane w wierze – pomagają oczyścić serce, uczynić je bardziej pokornym, a zatem bardziej gotowym, by otworzyć się na Boga” – stwierdził Ojciec Święty.

„Nie pozwólmy, aby znużenie, upadki i porażki pogrążyły nas w przygnębieniu. Natomiast pokornie je uznając, winniśmy je uczynić sposobnościami do czynienia postępów ku Panu Jezusowi. Życie nie jest demonstracją zdolności, ale podróżą ku Temu, który nas kocha: patrząc na Pana, znajdziemy siłę, by iść dalej z odnowioną radością” – zachęcił papież.

Reklama

Rozważając trzecie wyrażenie: zobaczyć Franciszek zachęcił do przenikania poza to, co zewnętrzne, gdyż by uwielbiać Pana, trzeba „widzieć” poza zasłoną tego, co widzialne, które często okazuje się zwodnicze. Zaznaczył, że w Mędrcach widzimy realizm teologiczny, który postrzega obiektywnie rzeczywistość rzeczy, ostatecznie dochodząc do wniosku, że Bóg unika wszelkiej ostentacji. „Chodzi zatem o spojrzenie, które nie pozwalając się zafascynować fajerwerkom ekshibicjonizmu, szuka w każdej okazji tego, co nie przemija” – powiedział Ojciec Święty.

„Niech Pan Jezus uczyni nas swoimi prawdziwymi adoratorami, zdolnymi ukazać naszym życiem Jego plan miłości, który obejmuje całą ludzkość” – stwierdził papież na zakończenie swej homilii.

2021-01-06 12:04

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ciasto na Trzech Króli

Dawniej w Polsce, gdy skończyły się świąteczne ciasta, zwyczajowo wypiekano tzw. szczodraki, czyli słodkie pieczywo drożdżowe.

Obdarowywano nimi gości i kolędników, którzy w tym czasie chętnie odwiedzali domy.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję