Reklama

Kościół

Ks. Dobrzyński: obrona dziedzictwa Jana Pawła II wiąże się z obroną autentycznego humanizmu

„Zaistniałe okoliczności paradoksalnie mogą przyczynić się do tego, że coraz więcej ludzi zrozumie, iż obrona dziedzictwa Jana Pawła II wiąże się z obroną ich chrześcijańskiej tożsamości, ale również autentycznego humanizmu” - napisał ks. Andrzej Dobrzyński na stronie internetowej Ośrodka Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II w Rzymie.

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

ks. Dobrzyński

wikipedia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchowny zauważył też, że papież Polak może być dla wielu niewygodny z powodu jego nauczania o ludzkiej moralności.

Ks. Dobrzyński przypomniał, że śmierć i pogrzeb Jana Pawła II ukazały, że był on dla świata autorytetem, także dla ludzi różnych religii i światopoglądów. „Nie znaczyło to bynajmniej, że wszyscy się z nim zgadzali i wypełniali jego naukę, ale że szanowali go, doceniali jego nauczanie i dzieło. Wielu ludzi zrozumiało, że mogą stawać się lepszymi dzięki takim autorytetom jak Jan Paweł II” - stwierdził.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaznaczył przy tym, że Jan Paweł II zdawał sobie doskonale sprawę z ogromu i złożoności spraw oraz problemów, za których rozwiązanie brał odpowiedzialność i dlatego w jego życiu panował prymat Boga, który objawiał się bardziej jako realizm niż mistycyzm. „Był to realizm wynikający z wiary w pomoc Bożą.

W tym wyrażała się pewna pokora wobec Boga, ale i świadomość swoich ograniczeń, możliwości popełnienia błędu, choćby w nominacjach biskupów” - podkreślił.

Podziel się cytatem

Reklama

Kapłan zastanawiał się czy decyzja w sprawie byłego kard. McCarrika, „kiedy papież był wprowadzony w błąd i nie dysponował jednoznacznymi dowodami, ma przekreślić dziedzictwo dobra, które Jan Paweł II nam pozostawił?”. „Na pewno nie.

Reklama

Przecież on uczył, że prawe sumienie jest kompasem naszego życia, a zdeprawowane prowadzi do degradacji człowieka jako osoby” - odpowiedział.

Podziel się cytatem

Reklama

Ocenił, że aktualna krytyka Jana Pawła II wywołana ciągiem ostatnich wydarzeń, jakie miały miejsce nie tylko w Polsce, dowodzi, że należy zamknąć pierwszy etap recepcji pontyfikatu Jana Pawła II, który określił mianem biograficznego, skupiającego się na wspomnieniach, celebracji rocznic czy upamiętnieniu miejsc i wydarzeń.

„Od tej ‘monumentalnej’ recepcji, podkreślającej wielkość i wyjątkowość papieża, pora przejść, moim zdaniem, do recepcji problemowo-egzystencjalnej, polegającej na gruntownym poznawaniu jego nauczania, a przede wszystkim na umiejętnym korzystaniu z tej doktryny, by odpowiedzieć sobie na pojawiające się w życiu trudności” - wskazał.

Dopowiedział, że chodzi mu o recepcję krytyczną, czyli dającą odpowiedź na stawiane wobec Jana Pawła II zarzuty, opartą o dostępną wiedzę, o źródła i dokumenty, ale również umiejscowioną w kontekście doktryny katolickiej i dziejów Kościoła oraz nurtów myślowych, a także istotnych kwestii współczesnego świata. „Taka perspektywa umożliwia dostrzeżenie znaczenia Jana Pawła II dla doktryny katolickiej, dziejów Kościoła, a także myśli ludzkiej i historii współczesności” - zauważył.

Reklama

Duchowny napomknął też, że dla wielu postać papieża Polaka może być niewygodna. „W dużej mierze ze względu na naukę o ludzkiej moralności, o obiektywnych normach moralnych, które obowiązują każdego człowieka, decydują o tym, czy wzrasta w człowieczeństwie, czy też nie” - wyjaśnił.

Powołując się na swoją pracę w Ośrodku Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II w Rzymie opisał, że na przestrzeni ostatnich lat liczba badaczy i studentów korzystających z materiałów placówki malała. „Ale wierzę, że to się zmieni, a nawet że sytuacja podważenia autorytetu Jana Pawła II i zdyskredytowania jego dokonań, obudzi dociekliwość umysłów. Nie na skutek przewrotności natury ludzkiej, lecz w wyniku tego, że osoba Jana Pawła II ma w sobie moc przyciągania, a jego nauczanie siłę wzbudzania zainteresowania” - podkreślił.

„Uważam, że znaczenie tego pontyfikatu będzie lepiej widoczne z większej perspektywy historycznej. Tym niemniej zaistniałe okoliczności paradoksalnie mogą przyczynić się do tego, że coraz więcej ludzi zrozumie, iż obrona dziedzictwa Jana Pawła II wiąże się z obroną ich chrześcijańskiej tożsamości, ale również autentycznego humanizmu” - uwypuklił.

Podziel się cytatem

Reklama

Przyznał, że osobiście jest przekonany, że papież Polak był „świętym człowiekiem, oddanym pasterzem, mądrym nauczycielem i intelektualistą oraz zarządcą, który umiejętnie włączał we współpracę innych”. „Myślę również, że problemowo-egzystencjalna recepcja nauczania Jana Pawła II, która przełoży się na konkret życia jest najlepszą apologią papieża. Sprawi, że Jan Paweł II będzie jeszcze mocniejszy, bo przyczyni się do ewangelicznego życia ludzi wierzących w Chrystusa, również kolejnych pokoleń.

Chciałbym nauczyć się od Jana Pawła II, by w każdym człowieku widzieć przede wszystkim dobro, przykryte nieraz warstwami egoizmu i grzechu. A to nie takie proste…, a tak dziś potrzebne” - podsumował ks. Dobrzyński na stronie www.jp2doc.pl.

Podziel się cytatem

2020-11-17 18:01

Ocena: +2 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biała bryła modlitwy

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Czesław Jarmusz

Czuwająca obecność św. Jana Pawła II przypomina wszystkim, jak wielka miłość i jak wielkie poznanie ogarniają człowieka od jego narodzin aż do śmierci. Pomiędzy początkiem i końcem, na jakie wskazują narodziny i śmierć człowieka, rozciąga się czas, w którym nikomu nie wolno spać.

Na kształt czujnej obecności św. Jana Pawła II dla wszystkich ludzi, niezależnie od ich przekonań i wiary, wpłynęły tragiczne doświadczenia ludzkiej miłości i nadziei niszczonych przez brak prawdy i dobra. Okrucieństwo tego braku wyraża się dzisiaj słowami Auschwitz i gułag. Lata niszczenia prawdy i dobra przez nazistowski system złości i przez dziką swawolę komunistycznych władców nauczyły tego świętego papieża czegoś, o czym wiedział Hiob, a mianowicie, że trzeba bronić bardziej człowieka aniżeli Boga. Bóg obroni się sam. Nie zapominajmy, że tych, którzy kosztem Hioba konstruowali argumenty usprawiedliwiające Boga, Bóg potraktował jak bluźnierców. Ludzie, którzy nie robią nic, żeby ich słowa przylegały do prawdy, a czyny do dobra, nie pochylają się nad człowiekiem zranionym przez zło. Pochyleni jedynie nad własnymi mniemaniami, albo inaczej mówiąc, zanurzeni w swoich snach, wobec innych zajmują w najlepszym przypadku postawę tolerancji. Tak zwany tolerancyjny człowiek, przechodząc obojętnie obok prawdy i dobra, przechodzi obojętnie także obok ludzi zranionych przez zło.

CZYTAJ DALEJ

Bł. Carlo Acutis i Chiara Corbella Petrillo bohaterami nietypowego wyzwania w diecezji gliwickiej

Blisko 200 osób - dzieci, młodzieży i dorosłych - bierze udział w internetowym wyzwaniu „Poznaj Bożego człowieka" w diecezji gliwickiej. To część trwającego tam Kongresu Eucharystycznego. Poprzez udział w internetowej inicjatywie wierni poznają życie i dziedzictwo błogosławionego Carla Acutisa oraz służebnicy Bożej Chiary Corbelli Petrillo. „Tu wygrywa każdy, kto przy tej okazji duchowo się rozwinie, każdy, kto po prostu pozna wartościowego człowieka" - mówi Katarzyna Kłysik.

Inicjatywa miała być początkowo typowym konkursem poświęconym bł. Carlu (Karolowi) Acutisowi. To zmarły w 2006 roku nastolatek, wyniesiony na ołtarze przez Papieża Franciszka w 2020 roku. Jego kult na całym świecie szerzy się w niezwykłym tempie a w przypadku diecezji gliwickiej to właśnie urodzony w 1991 roku Włoch jest patronem Kongresu Eucharystycznego.

CZYTAJ DALEJ

Dziś rozpoczyna się proces beatyfikacyjny Heleny Kmieć

2024-05-10 08:01

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

Rozpoczyna się proces beatyfikacyjny świeckiej misjonarki i wolontariuszki Heleny Kmieć. W piątek 10 maja o godz. 10.00 w Kaplicy pałacu Arcybiskupów Krakowskich odbędzie się pierwsza sesja trybunału. Helena została zamordowana 24 stycznia 2017 r. podczas misji w Cochabambie w środkowej Boliwii. Zginęła od ciosów nożem podczas napadu na ochronkę dla dzieci. W chwili śmierci miała zaledwie 25 lat. - Ona pokazuje, że w XXI w. świętość ludzi młodych jest możliwa i jest realna - mówi KAI przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży bp Grzegorz Suchodolski.

Kim była Helena Kmieć?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję