Reklama

Niedziela Częstochowska

Mocni słabością. Pielgrzymka Betel

– Matka Boża pomoże wam osiągnąć Jezusa, nadzieję i zbawienie. Tego wam życzę – powiedział arcybiskup senior archidiecezji częstochowskiej Stanisław Nowak, który 29 sierpnia przewodniczył w bazylice jasnogórskiej Mszy św. dla uczestników XXV Pielgrzymki Świata Osób Słabych, zorganizowanej przez Katolicki Ruch Dobroczynny Betel.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Was, drodzy pielgrzymi, nazwałbym najsprawniej uczestniczącymi w krzyżu Chrystusa, najsprawniej wypraszającymi Boże łaski dla świata – witał pątników podprzeor Jasnej Góry, o. Rafał Wilk.

W homilii abp Nowak zwrócił uwagę na szczególną rolę Jasnej Góry. Jak zauważył, „jest jasna od Boga, który tu jest i który przez to miejsce szczególnie nas kocha”. – To miejsce światłości i zbawienia – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za św. Janem Pawłem II przypomniał, że sanktuarium jest polską Kaną. – Tu dzieją się wielkie rzeczy i cuda, a największe z nich dokonują się w ludzkich sercach. Tak jak w Kanie, jest tu Maryja i przede wszystkim miłosierny Jezus – podkreślił. Przywołując słowa papieża Polaka, abp Nowak powiedział również, że na Jasnej Górze Maryja „matkuje”. – Przychodzimy tutaj po miłosierdzie, łaski, serce Maryi i samego Jezusa – zauważył.

Zwracając się do osób z niepełnosprawnościami, arcybiskup senior wezwał do zachowania szczególnej ostrożności w związku z pandemią COVID-19. – Bądźcie ostrożni! Róbcie wszystko, żeby się nie zarazić. Kładę wam to na serce! – pouczał.

Abp Nowak przypomniał, że zarówno św. Jan Paweł II, jak i sługa Boży kard. Stefan Wyszyński stracili matkę w wieku 9 lat, a ich drugą matką stała się Maryja. – Ona wychowała ich do wielkości – zaznaczył.

Celebrans nawiązał również do wezwań z Litanii Loretańskiej: „Pocieszycielko strapionych”, „Ucieczko grzesznych”, „Uzdrowienie chorych” i „Wspomożenie wiernych”. – Maryja nie tylko nas pociesza, ale ratuje i wspomaga, żeby żyć pięknie, w łasce uświęcającej – kontynuował. Dodał, że polscy biskupi, którzy w dniu pielgrzymki zakończyli obrady na Jasnej Górze, na polecenie papieża Franciszka dodali do Litanii Loretańskiej nowe wezwania: „Matko miłosierdzia”, „Matko nadziei” i „Pociecho migrantów”. Jak zauważył, wezwania te dotyczą ludzi w potrzebie. – Jednym słowem papież zawołał o serce. Miej serce dla Boga, wolne od grzechu, i miej serce dla drugich – powiedział arcybiskup senior.

Reklama

Zachęcił również uczestników pielgrzymki, aby często modlili się przez wstawiennictwo Matki Bożej, która „jest ucieczką dla zwyczajnych i grzesznych” oraz by często przyjmowali Jezusa w Komunii św. – Jezus jest z nami w Eucharystii. Bez niej nie ma chrześcijaństwa! – pouczał.

– Matka Boża pomoże wam osiągnąć Jezusa, nadzieję i zbawienie. Tego wam życzę i modlę się za was – zakończył abp Nowak.

Mszę św. koncelebrował ks. Antoni Arkit, proboszcz parafii św. Lamberta w Radomsku, oraz duszpasterz ruchu Betel i proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Masłowicach, ks. Mariusz Sztaba. W modlitwie uczestniczył również duszpasterz ruchu i proboszcz parafii św. Zygmunta w Częstochowie, ks. Jacek Marciniec.

– Dziękuję, że jesteście, że jako środowisko osób słabych i ubogich wędrujemy do Matki Bożej również przez cały rok, a dzisiaj, w tym szczególnym dniu, chcemy złożyć u Jej stóp wszystkie zmartwienia i zabiegania. Potrzebujemy tej pielgrzymki, szczególnego spotkania z Matką Bożą i Jej Synem – powiedział twórca i prezes ruchu Betel, Andrzej Kalinowski.

Na zakończenie abp Nowak wręczył za świadectwo słabości statuetkę „Ecce homo” Wojciechowi Plewce, który opiekuje się swoim niepełnosprawnym kolegą, przykutym do łóżka.

– Zawierzmy się Matce Bożej i ufajmy. „Jam zwyciężył świat” – powiedział Bóg. Przeminie ten świat, zostanie miłość, którą jest Bóg. Matko Boża, przyjmij nas – powiedział przed błogosławieństwem abp Nowak.

Z powodu pandemii COVID-19 tegoroczna pielgrzymka miała charakter symboliczny. Uczestniczyli w niej tylko reprezentanci niektórych domów ruchu Betel, wraz z opiekunami i rodzinami.

2020-08-29 19:49

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczecin: rowerem na Jasną Górę

[ TEMATY ]

pielgrzymka

josef.stuefer / Foter.com / CC BY

Modlitwa o jedność i miłość w rodzinach to główna intencja tegorocznej, 24. Szczecińskiej Rowerowej Pielgrzymki na Jasną Górę. Ponad 230 uczestników jest już w drodze przed Cudowny Obraz. Ponad 600-kilometrową trasę rozpoczęli około 6.00 rano w poniedziałek na Jasnych Błoniach, gdzie modlili się przed pomnikiem św. Jana Pawła II. Potem był jeszcze przystanek w Bazylice Archikatedralnej i start pielgrzymki.

Ksiądz Jan Kazieczko, były proboszcz Bazyliki Archiktedrlanej, a obecnie honorowy kustosz katedry św. Jakuba Apostoła w Szczecinie przyznał, że człowiek przyjeżdża z podróży ubogacony, zarówno pod względem fizycznym, jak i duchowym. - Chociaż kręcimy te kilometry na rowerach, to jest czas i na różaniec i na kontemplacje i na codzienną Mszę świętą. Są też spotkania z ludźmi - wymieniał ks. Kazieczko.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję