Reklama

Internetowa wizja przyszłości

Co nas czeka w przyszłości? Tego nie wie nikt. Ale próbując choćby w przybliżeniu odpowiedzieć na to pytanie należy zamyślić się nad przyszłością Internetu. To zjawisko, o krótkiej przecież historii, zmienia świat szybciej niż maszyna drukarska Gutenberga. Zaskakuje kierunkami rozwoju. Przez jednych uważany za cudo, przez innych za pułapkę. Jaki będzie Internet w przyszłości?

Niedziela sosnowiecka 34/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Paweł Rozpiątkowski: - Jak będzie wyglądał Internet za dwa, trzy czy pięć lat?

Łukasz Ślęzak: - Jestem przekonany, że pod względem technologicznym Internet pójdzie w kierunku dostępu bezprzewodowego. Już teraz UMTS (Uniwersalny System Telekomunikacji Ruchomej, najpopularniejszy standard telefonii komórkowej - przyp. Red.) z zaimplementowanym HSDPA (technologia używana w sieciach komórkowych i umożliwiająca przesyłanie danych - przyp. Red.) pozwala na transfer 21 Mbit/s. Trwają rozległe prace na technologiami kolejnych generacji. Ciekawe jest to, że były tworzone z myślą o wideorozmowach. Odbiorcy okazali się jednak niezainteresowani i było prawie pewne porzucenie prac nad nowymi technologiami, ale wyszło, że mogą się przydać dla Internetu. Dzisiaj nowe technologie tworzone są tylko i wyłącznie w tym kierunku - dostępu do Internetu.

- Wynika z tego, że na rynku dostawców usług internetowych będą się wkrótce liczyć tylko operatorzy telefonii komórkowej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Niekoniecznie. Pójście w tym kierunku wcale nie musi okazać się strzałem w „10”. Zgodnie z takimi dokumentami jak strategia rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce, istnieją plany wprowadzenie Internetu bezprzewodowego na znacznej części terytorium Polski, w tym również na zaniedbanych trochę przez operatorów telefonii komórkowej obszarach wiejskich. W perspektywie kilku lat to właśnie będzie główne, a właściwie jedyne źródło dostępu do Internetu. Odchodząc trochę od tematu, jeśli wszędzie będzie „wifi” to „providerzy” jak PTC, Centertel i inni. będą zmuszeni do inwestowania właśnie w „wifi”, a nie w telefonię komórkową.

- A może sam Internet zostanie zastąpiony przez innego rodzaju rozwiązanie?

- Nie widzę zagrożenia dla Internetu z powodu wyparcia go przez inną sieć. Obecnie główny wysiłek jest kierowany ku ulepszeniu dostępu do Internetu, nowymi protokołami, ogólnym zabezpieczeniem itp.

Reklama

- Wspomniałeś o bezpieczeństwie. Czy podłączając wszystko do Internetu nie stąpamy po kruchym lodzie, który za chwilę może pęknąć i pogrążyć wszystkich?

- Tak, to prawda. Obecnie właściwie wszystko połączone jest do Internetu. Istnieje więc teoretyczna możliwość ingerencji w dowolny rachunek bankowy, zablokowania przesyłu energii na terytorium Polski, wstrzymania działalności dowolnej firmy lub instytucji rządowej lub doprowadzenia do katastrofy. Mieliśmy przecież całkiem niedawno przypadki cyberataków na Estonię czy Gruzję. Problem bezpieczeństwa już teraz jest bardzo istotny, a stanie się jeszcze bardziej kluczowy, gdyż w niedalekiej przyszłości dosłownie wszystko będzie osiągalne z Internetu. Już teraz nowsze budynki są z reguły zarządzane przez systemy informatyczne. Instaluje się je również w starszych budowlach. Tak więc w niedalekiej przyszłości poprzez Internet będzie teoretycznie możliwość przejęcia kontroli nad „wszystkim”. Oczywiście równolegle z tym trwają prace nad zwiększeniem bezpieczeństwa, choć w wysiłkach nie ustają również ci, którzy te mechanizmy chcą złamać.

- I co?

- Trzeba się mieć na baczności. Ta jest pochodną świadomości, także tego, że w niedalekiej przyszłości będzie możliwość wyśledzenia każdego z nas, poprzez zwykłe „googlowanie” i wyszukiwanie informacji zamieszczonych na portalach społecznościowych, notkach na stronach i w ogóle wszelkiej interakcji ludzkich z urządzeniami cyfrowymi, które po prostu zostawiają ślady, czyli informacje w cyberprzestrzeni.

- Najbardziej dynamicznym segmentem współczesnego Internetu są portale społecznościowe. Czy to jest przyszłość czy chwilowa moda?

- Jestem przekonany, że Intrenet będzie się rozwijał właśnie w tym kierunku, czyli portale społecznościowe plus pochodne twitter, blogi itd.

- Facebook pochłonie Internet?

- Na pewno zadziałają prawa rynku. Choć nie chciałbym już dziś typować zwycięzcy. Może amerykański Facebook, a może jakiś jego chiński odpowiednik, który pewnie już dziś posiada dużo więcej użytkowników.

- Co poza portalami społecznościowymi?

- Nie wykluczam zwiększenia popularności gier interaktywnych real-time, jak Second life czy zwykłych gier typu Tibia.
Oczywiście, wraz z rozwojem technologii, jak wirtualna rzeczywistość, portale pójdą właśnie w tym kierunku (również czaty internetowe). Można powiedzieć, że taka bardziej realna wersja przedstawiona w filmie „Surogaci”. Zacznie się od zwykłej Wirtual Reality, gdzie można prowadzić wirtualne życie przez nałożenie specjalnych okularów i słuchawek, a na pewno skończy się na bardzo wymyślnych rozwiązaniach, które będą bezpośrednio połączone z mózgiem. Nie śmiałbym się z tego bardzo, choć to może troszkę futurystyczna wizja. Takie rozwiązania dałyby szanse prowadzenia dowolnego życia wirtualnego, np. niewidomi mogliby widzieć. Tak, już dzisiaj istnieją takie rozwiązania.

- Jaki wpływ rozwój Internetu będzie miał na ludzkie życie? Jak ono się zmieni?

- Na pewno ograniczy to fizyczne (tzn. nie wirtualne) interakcje ludzkie, ale wydaje mi się, że nie damy się zwariować i zamknąć w mieszkaniach z wirtualnym sprzętem. Przecież ludzie wciąż muszą pracować i uczyć się, a tego zdalnie nigdy nie będzie się dało zrobić do końca. Więc te fizyczne interakcje będą wciąż mocne.
Chciałbym wspomnieć jeszcze o eksperymencie „Świat jest mały”. Wskazuje on, że od każdej osoby na świecie dzieli nas zaledwie 6 uścisków dłoni. Obecnie portale internetowe - podobno - zmniejszają tę liczbę do 4.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Nowy Adam ma płeć? - rozmowa z kard. Grzegorzem Rysiem

2024-06-14 10:22

[ TEMATY ]

kobiecość

męskość

Kard. Grzegorz Ryś

ideały

Episkopat News/ flickr.com

Kościół jest celem krytyki ze strony ruchów społecznych, aktywistów genderowych i polityków, bo postawiono mu zarzut bycia okrutnym patriarchatem - systemem męskiej dominacji opartej na przemocy wobec ludzi słabszych i odmiennych. Kto jest tu wzorem dla mężczyzn? Czy Maryja ma komplementarny męski ideał czy on wymaga dziś odkrycia? Rozmawia to tym Małgorzata Bilska z kard. Grzegorzem Rysiem, metropolitą łódzkim oraz historykiem Kościoła.

Małgorzata Bilska: Coraz głośniej debatuje się publicznie o zagubieniu mężczyzn. Jest ono owocem programowej krytyki patriarchatu (system męskiej władzy) i zachowań mężczyzn (typ „macho”, dominator stosujący przemoc) przez ruch gender. Od dekad ma on wspólny cel - obalić patriarchat bez rozlewu krwi, metodą soft power; zastąpić go płynnie pozornie neutralną, de facto neopogańską „kulturą kobiecą”... Stolica Apostolska od Soboru Watykańskiego II uznaje równość płci za „znak czasu”. Potępia dyskryminację kobiet, panowanie mężczyzn interpretuje jako skutek grzechu w raju. Nie idzie jednak za tym refleksja nad katolickim wzorcem męskości, nad ideałem z Ewangelii! Kto jest komplementarny do Maryi? Jaka jest męska natura? Kobieta jest przecież od lat opisywana od A do Z! Chcąc sprawdzić stan świadomości, spytałam o to kilkunastu katolików (kilku świeckich, kilku księży, kilku biskupów). No i wiem, że nic nie wiem... Świeccy w większości wskazali na Jezusa, księża na Józefa. Jak jest?

CZYTAJ DALEJ

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego pocieszenia dla poranionego świata

2024-06-15 12:30

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

kard. Semeraro

PAP/Łukasz Gągulski

Dzisiejsza beatyfikacja jest znakiem Bożego pocieszenia w okresie wciąż poranionym przemocą i wojną w wielu częściach świata, a także niedaleko stąd - powiedział kard. Marcello Semeraro. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych przewodniczy Mszy św., podczas której ogłosił błogosławionym ks. Michała Rapacza, zamordowanego w 1946 roku przez komunistyczną bojówkę.

Publikujemy treść homilii kard. Marcello Semeraro:

CZYTAJ DALEJ

ME 2024 - rozpędzona kadra Probierza kontra osłabiona potęga z Holandii

2024-06-15 13:03

[ TEMATY ]

Euro 2024

PAP/Leszek Szymański

Reprezentacja Polski po ośmiu kolejnych meczach bez porażki, na razie bez Roberta Lewandowskiego, kontra osłabiona licznymi absencjami, ale wciąż mocna kadrowo Holandia. Biało-czerwoni w niedzielę o godz. 15 w Hamburgu rozpoczną swój piąty udział w mistrzostwach Europy.

"Ten mecz może nie jest kluczowy, ale bardzo ważny. Wiemy, że Holandia posiada dobrych zawodników, nawet światowej klasy. Ale nie boimy się ich. Wychodzimy na boisko, żeby wykonać swoją robotę" – zapowiedział napastnik reprezentacji Polski Krzysztof Piątek.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję