Reklama

Niedziela w Warszawie

Stop genderowej Konwencji stambulskiej. Podpisz petycję

W Warszawie zainaugurowano  podpisywanie międzynarodowej petycji przeciwko ratyfikacji przez Unię Europejską genderowej Konwencji stambulskiej. Eksperci i społecznicy z 11 krajów UE sprzeciwiają się próbie ideologizacji prawa międzynarodowego.

[ TEMATY ]

gender

Ordo Iuris

konwencja stambulska

Ordo Iuris

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris wraz z międzynarodową koalicją organizacji prorodzinnych, kieruje apel do władz Komisji Europejskiej o rezygnację z planów wdrożenia Konwencji. Nowa Komisja Europejska naciska, by UE ratyfikowała skrajnie ideologiczną Konwencję Stambulską. Podważa ona tożsamość i autonomię rodziny, ogranicza prawo do wychowania dzieci przez rodziców i nakazuje, by władze wykorzeniały „tradycje i zwyczaje” dotyczące ról kobiet i mężczyzn promując  jednocześnie role „niestereotypowe”.

Jeżeli dokument zostanie ratyfikowany, Unia, bez podstawy w traktatach, rozciągnie swoje kompetencje i będzie mogła ingerować w funkcjonowanie rodzin. Dlatego Instytut Ordo Iuris i organizacje z 11 innych krajów inicjują ruch sprzeciwu, który staje w obronie rodziny i suwerenności państwowej. Jego inauguracją była konferencja prasowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na stronie stopgenderconvention.org można podpisywać petycję przeciwko przystąpieniu UE do konwencji. PODPISZ PETYCJĘ

Konwencja Stambulska to dokument uderzający w podstawy polskiego porządku ustrojowego, który podważa autonomię i tożsamość rodziny oraz ogranicza prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wbrew standardom konstytucyjnym, nakazuje, by władze „wykorzeniały” tradycje i zwyczaje dotyczące ról kobiet i mężczyzn.

Obiektywne pojęcie płci zastępuje niejasnym terminem gender, czyli subiektywnych odczuć dotyczących płciowości. Uderzając w podstawowe instytucje społeczne likwiduje bariery chroniące przed przemocą. Przedmiot konwencji w żaden sposób nie współgra z kompetencjami Unii Europejskiej, które zostały jej przyznane przez państwa członkowskie w traktatach. Mimo to, nowa Komisja Europejska zapowiedziała, że ratyfikacja konwencji będzie stanowiła jeden z jej priorytetów. Oficjalny tytuł dokumentu i część jego postanowień sugerują, że ma on na celu zwalczanie przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Jest to jednak mylące, a konwencja nie wnosi w tym zakresie nic nowego poza czysto ideologicznymi konstruktami.

Reklama

Jej autorzy, wbrew faktom, źródeł przemocy dopatrują się w uzupełniających się i zróżnicowanych rolach kobiet i mężczyzn. Jednocześnie, całkowicie zignorowano realne przyczyny przemocy, którymi są, według badań naukowych, uzależnienia i konflikty wiążące się z rozpadem rodzin.

W praktyce, w państwach, które od lat przyjęły podobny model przeciwdziałania przemocy, jak Szwecja czy Norwegia, notuje się najwyższe w Europie wskaźniki przemocy domowej. Unijna komisarz ds. równości Helena Dalli, w piśmie skierowanym do Instytutu Ordo Iuris na początku czerwca, nie pozostawiła wątpliwości, że konwencja zastępuje pojęcie płci zasadniczo różną od niego kategorią gender i to na nim opiera system ochrony. Akt odwołuje się wprost do kategorii „tożsamości płciowej”, co w rozumieniu radykalnych aktywistów oznacza możliwość określania płci na podstawie subiektywnych odczuć.

Konwencja uderza również w prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Jej autorzy domagają się bowiem wprowadzenia obowiązkowej edukacji o „niestereotypowych rolach płciowych” do programów nauczania na każdym szczeblu.

W marcu ratyfikacja konwencji przez UE została zapowiedziana w strategii równouprawnienia zaproponowanej przez unijną komisarz Helenę Dalli. Zakres dokumentu ewidentnie wykracza poza kompetencje instytucji Unii Europejskiej. Mimo to, w przypadku przyjęcia konwencji, zyskałaby ona pierwszeństwo przed prawem państw członkowskich.

Nie będzie też możliwe częściowe stosowanie jej postanowień, jak obecnie czyni Polska. Ponadto, kraje, które nie ratyfikowały dokumentu, takie jak Bułgaria, Słowacja, Węgry, Litwa i Łotwa – będą poddane jeszcze silniejszej presji na rzecz jego przyjęcia. Dlatego Instytut Ordo Iuris i organizacje z Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Francji, Hiszpanii, Holandii, Rumunii, Słowacji, Węgier i Włoch inicjują ruch sprzeciwu, który staje w obronie rodziny i suwerenności państwowej. Wspólnie występują z międzynarodową petycją do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, by oficjalnie wycofała się z planu ratyfikacji Konwencji Stambulskiej. Petycja jest dostępna na stronie stopgenderconvention.org.

– Unijni komisarze muszą dostać wyraźny sygnał, że nie ma zgody na to, by wprowadzać skrajnie ideologiczne rozwiązania uderzające w rodzinę suwerenność państwową. Tylko zdecydowany sprzeciw mieszkańców Europy może powstrzymać te zamiary – skomentowała Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

2020-06-09 15:43

Ocena: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Racją stanu jest wypowiedzenie konwencji

[ TEMATY ]

konwencja stambulska

Artur Stelmasiak

Parlamentarny Zespół na Rzecz Życia i Rodziny popiera inicjatywę ustawodawczą, której celem jest wypowiedzenie konwencji stambulskiej. Dziś w sejmie pierwsze czytanie w tej sprawie.

Członkami Zespołu na rzecz Życia i Rodziny jest w sumie ponad 30 posłów i 2 senatorów. Wyrazili oni zgodne stanowisko poparcia dla obywatelskiego projektu ustawy „Tak dla rodziny, nie dla gender”. - Stereotypowe role kobiet i mężczyzn to wg Konwencji stambulskiej przyczyna przemocy domowej, zaś walka z przemocą wymaga wykorzenienia tradycji i zwyczajów opartych na utrwalonych w kulturze ról. To bzdura - napisała w mediach społecznościowych poseł Anna Maria Siarkowska, wiceprzewodnicząca Zespołu na Rzecz Życia i Rodziny.

CZYTAJ DALEJ

150 minut do potęgi

2024-05-11 09:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko projekt infrastrukturalny, lecz także manifestacja polskiej determinacji i ambicji. W kraju, gdzie przez lata samo mówienie o potrzebie rozwoju i byciu na równi z zachodem było kwestionowane. Gaszenie polskich ambicji pustymi hasłami o „megalomanii”, „mocarstwowości” i „machaniu szabelką” to zmora ostatnich 35 lat. Dziś sama idea CPK stanowi punkt zwrotny, jako symbol odrzucenia kompleksów na rzecz przyszłościowych inwestycji.

Zacznijmy od faktu, że projekt CPK to nie tylko lotnisko, ale cała, rozległa sieć kolei, którą może zobrazować jedna liczba: 2,5 godziny, czyli 150 minut. Tyle zajmowałby dojazd do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) i Warszawy z każdej aglomeracji w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję