Reklama

Świat

Jerozolima: katolicy rozpoczęli uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego

Liturgią Wigilii Paschalnej odprawioną dzisiaj rano w Bazylice Grobu Pańskiego w Jerozolimie katolicy Ziemi Świętej rozpoczęli uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego. Świętowaniu, z udziałem setek wiernych, Palestyńczyków i pielgrzymów z całego świata, przewodniczył łaciński patriarcha Jerozolimy, abp Fouad Twal.

[ TEMATY ]

Jerozolima

zmartwychwstanie

Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak wczesna pora obchodów Wigilii Paschalnej związana jest z obowiązującym od 1852 r. w bazylice Grobu Pańskiego „status quo", które reguluje korzystanie ze świętych dla chrześcijan miejsc w Ziemi Świętej. Świątynią opiekuje się sześć Kościołów chrześcijańskich, wśród nich katolicy. Stąd liturgia w Jerozolimie jest odprawiana jako pierwsza na świecie.

"W tym roku symbolika Wigilii Paschalnej jest ważniejsza niż kiedykolwiek" - powiedział po uroczystości abp Twal niemieckiej agencji katolickiej KNA. Podkreślił, że w "Wielkanoc przychodzi światło i nadzieja w pogrążony w ciemności świat, który pilnie potrzebuje nowej mentalności i nowego społeczeństwa".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z okazji Wielkanocy abp Twal skierował apel, w którym podkreśla, że "agonia Pana trwa nadal w ciele kościoła Bliskiego Wschodu i jego wiernych". "Wytrwajcie w nadziei" - zaapelował. Zwrócił uwagę, że trwa Droga Krzyżowa chrześcijan Bliskiego Wschodu naznaczona "ranami przemocy, prześladowań, wojen, okupacji wojskowej, politycznej niestabilności, brakiem bezpieczeństwa i ucieczką z domów i ziemi".

Podkreślił, że wszyscy mieszkańcy Bliskiego Wschodu są przytłoczeni przemocą: Palestyńczycy i Izraelczycy, muzułmanie, żydzi i chrześcijanie. "Potępiamy wszelkie formy przemocy, niezależnie z jakiej strony ona pochodzi. Potępiamy okupację wojskową, mury, które dzielą i punkty kontrolne" - zaznaczył patriarcha przypominając, że "wszyscy jesteśmy dziećmi Boga i jako tacy powinniśmy się zachowywać".

W sposób szczególny wskazał na "drogę krzyżową" jaką obecnie przechodzą chrześcijanie w Syrii i Iraku. Zdaniem patriarchy ich Kalwaria to prześladowania, wojna, i ucieczka z ziemi i domów spowodowana działaniami Państwa Islamskiego.

Podkreślił, że nikt nie powinien zapominać o sytuacji irackich oraz syryjskich uchodźców. W Libanie i Jordanii są miliony ludzi, którzy uciekli z powodu wojny i przemocy Państwa islamskiego. Lokalny Kościół czyni wielkie wysiłki, aby otoczyć opieką tysiące uchodźców i ich rodziny. Otwarto dla nich kościoły, domy i szkoły. "Jesteśmy zmęczeni" - powiedział i zastrzegł, że miejscowy Kościół nie jest w stanie zrobić już nic więcej. Z niepokojem odniósł się do informacji, że Europa chce przed uchodźcami zamknąć swoje granice. Zwrócił uwagę, że w Jordanii 20 proc. jej mieszkańców to syryjscy i iraccy uchodźcy, a we Włoszech i Niemczech odsetek uchodźców jest zdecydowanie niższy niż przypadku tego małego kraju.

Reklama

"Na krwawiące rany naszego Kościoła musimy odpowiedzieć balsamem przebaczenia, pojednania i akceptacji drugiego. Musimy trwać w nadziei. W tym pomoże nam bliskość Kościoła powszechnego i słowa Franciszka, który niestrudzenie przypomina o losie chrześcijan Bliskiego Wschodu" - zaznaczył patriarcha łaciński Jerozolimy.

Od Wielkiego Czwartku w katolickich obchodach upamiętniających śmierć i zmartwychwstanie Jezusa biorą udział tysiące pielgrzymów. Ze względu na różne kalendarze i odmienne sposoby wyliczania daty Wielkanocy większość katolickich Kościołów Wschodnich i prawosławni będą obchodzili uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego 1 maja. Natomiast żydowskie święto Pesach rozpocznie się wieczerzą sederową wieczorem 22 kwietnia,

Zbudowana w czasach Konstantyna Bazylika Grobu Pańskiego została poświęcona w 336 roku. Po zniszczeniach w wiekach VII, XI i XIX kolejno ją odbudowywano i przebudowywano, w związku z czym obecnie jest to mieszanina kościołów, kaplic i dobudówek, upamiętniających różne wydarzenia biblijne.

Miejsce to stanowi obecnie wspólną własność sześciu Kościołów chrześcijańskich. Trzy z nich: franciszkanie (od 1333 r. jako katolicy), prawosławni Grecy (od 1757) i Ormianie, są współwłaścicielami głównych części Bazyliki, a ponadto mają tam własne pomieszczenia i kaplice. Na Kalwarii (Golgocie), miejscu ukrzyżowania Jezusa, są dwie kaplice: łacinników (franciszkanów) i Greków (prawosławnych). Kaplicą Grobu Świętego opiekują się katolicy, Grecy i Ormianie. Koptowie mają dwa pomieszczenia przy Bazylice i własną kapliczkę za Kaplicą Grobu Świętego. Najmniej uprawnień do korzystania z bazyliki mają wspólnoty syryjsko-jakobicka i etiopska.

Postanowienia w tej sprawie, tzw. „status quo”, obowiązują od 1852 r., ponieważ w przeszłości dochodziło do ciągłych konfliktów między wyznaniami na temat zarówno wystroju, jak i korzystania ze świątyni przez poszczególne wyznania.

2016-03-26 15:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawosławny Patriarchat Antiocheński zerwał łączność kanoniczną z Jerozolimskim

[ TEMATY ]

Jerozolima

prawosławie

Marc Veraart / Foter.com / CC BY-ND

Kościół prawosławny Patriarchatu Antiocheńskiego zerwał łączność kanoniczną z Patriarchatem Jerozolimskim, podważającym jurysdykcję tego pierwszego nad Katarem na Półwyspie Arabskim. Decyzję w tej sprawie podjęto na posiedzeniu Świętego Synodu Kościoła antiocheńskiego 29 kwietnia pod przewodnictwem patriarchy Jana X. Nastąpiło to po wielomiesięcznych próbach uregulowania wzajemnych stosunków i po nieudanych próbach mediacji podejmowanych przez patriarchę Konstantynopola i rząd Grecji.

Na zebraniu synodalnym patriarcha poinformował członków tego zgromadzenia o wszystkich działaniach mających na celu nawiązanie dialogu z Kościołem jerozolimskim i o nieprzejednanym stanowisku tamtejszego patriarchy Teofila III. Po wysłuchaniu tego sprawozdania uczestnicy obrad postanowili jednogłośnie przestać wymieniać imię zwierzchnika Patriarchatu Jerozolimskiego w czasie liturgii i skierować w tej sprawie stosowne listy do wszystkich Kościołów prawosławnych.
Podczas spotkania na szczycie zwierzchników autokefalicznych Kościołów prawosławnych w Stambule na początku marca (tzw. Synaksie) przedstawiciel Patriarchatu Antiocheńskiego, metropolita Sylwan z Buenos Aires zabiegał usilnie o natychmiastowe rozwiązanie tego problemu. Gdy jednak nie zdołał tego osiągnąć, na znak protestu nie podpisał końcowego dokumentu narady w Stambule.
Konflikt między obu starożytnymi patriarchatami prawosławnymi wybuchł po mianowaniu 19 lutego (4 marca – według nowego stylu) ub.r. przez patriarchę jerozolimskiego archimandryty Makarego metropolitą w Katarze, który Patriarchat Antiocheński uważa za swój obszar kanoniczny. Oznacza to, że tylko on może zarządzać życiem prawosławnym w tym niewielkim kraju nad Zatoką Perską. Napięcia nie byli w stanie rozwiązać pośredniczący w nim patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I ani przedstawiciele rządu Grecji.
W prawosławiu zerwanie łączności kanonicznej między Kościołami polega przede wszystkim na niewymienianiu imienia zwierzchnika Kościoła, z którym ustała owa łączność, w czasie liturgii i w tzw. dyptychach, czyli oficjalnych wykazach głów Kościołów. Ponadto formalnie wierni jednego skłóconego Kościoła nie mogą przyjmować sakramentów w drugim.
W przeszłości nieraz dochodziło do podobnych wypadków. Na przykład w lutym 1996 Patriarchat Moskiewski zerwał łączność z Konstantynopolem, gdy ten mianował swego przedstawiciela głową Kościoła prawosławnego w Estonii, uważanej za obszar kanoniczny Moskwy. Łączność między obu Kościołami lokalnymi przywrócono w lipcu tegoż roku, ale pewne napięcie między nimi utrzymuje się do dzisiaj m.in. na tle „sprawy estońskiej”, ale nie tylko.
W latach 2011-14 nie było wspólnoty modlitewnej i eucharystycznej między Patriarchatami Rumuńskim i – znowu – Jerozolimskim. Tym razem poszło o wybudowanie przez Kościół rumuński własnego klasztoru i zespołu pielgrzymkowego w Jerychu, a więc na obszarze kanonicznym Kościoła jerozolimskiego. Jedność między obu Kościołami przywrócono na początku lutego br.

CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp do usunięcia religii ze szkół

2024-05-17 12:47

[ TEMATY ]

wywiad

religia w szkołach

Karol Porwich/Niedziela

Projekt nowego rozporządzenia Ministra Edukacji jest to inicjatywa mająca się przyczynić do wypchnięcia nauki religii z polskich szkół i przedszkoli - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Piotr Stanisz z Katedry Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Ekspert zwraca uwagę, że w świetle obowiązującego prawa, decyzje związane ze zmianą warunków nauczania religii w publicznym systemie oświaty powinny być dokonane „w porozumieniu” z Kościołem katolickim i innymi związkami wyznaniowymi, a nie jedynie po przeprowadzeniu konsultacji publicznych.

Marcin Przeciszewski, KAI: W ostatnich dniach kwietnia do konsultacji publicznych skierowany został projekt rozporządzenia MEN zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizacji nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/123 84702/katalog/13056494#1305649). Projekt ten zakłada dużo większe niż do tej pory możliwości łączenia uczniów uczęszczających na lekcje religii w grupy międzyoddziałowe, obejmujące uczniów na tym samym poziomie nauczania oraz w grupy międzyklasowe, zbierające uczniów z różnych poziomów kształcenia. Co Ksiądz Profesor na to?

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję