Reklama

Gospodarka

Stabilna sytuacja i zyski sektora SKOK. Apel o zaprzestanie politycznej nagonki

[ TEMATY ]

kasy

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sytuacja spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych jest stabilna, a ich wynik finansowy dodatni. Dzieje się tak mimo tego, że wciąganie SKOK-ów w brudną kampanię polityczną przybiera na sile. - Apelujemy o zaprzestanie tej nieodpowiedzialnej nagonki. Pieniądze członków SKOK są bezpieczne. Polityka nie powinna dyktować metod traktowania rynku finansowego - mówi Rafał Matusiak, prezes Krajowej SKOK. Dziś (28.07) odbyła się konferencja prasowa przedstawicieli kas, którzy przekazali mediom prawdziwy obraz sektora.

- Wciąganie SKOK-ów w brudną kampanię polityczną przybiera na sile - mówił prezes Krajowej SKOK Rafał Matusiak. Odniósł się on w ten sposób m.in. do niedawnej wypowiedzi ministra Mateusza Szczurka, który - jako przewodniczący Komitetu Stabilności Finansowej - porównał spółdzielcze kasy do „piramidy finansowej”. Ta nieprawdziwa, nieodpowiedzialna i oszczercza wypowiedź Szczurka spotkała się z ostrą reakcją Krajowej SKOK, która przygotowuje pozew przeciwko ministrowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Znamienne jest, że polityczna akcja przeciwko SKOK-om przybiera na sile w przeddzień posiedzenia Trybunału Konstytucyjnego, który wypowie się w sprawie zgodności ustawy o SKOK z ustawą zasadniczą - mówił Rafał Matusiak.

Prezes Krajowej SKOK zauważył, że podstawą ataku ministra Szczurka na spółdzielcze kasy były raporty sporządzone na zlecenie Komisji Nadzoru Finansowego przez firmę Deloitte. Audytorzy dokonali ponownego sprawdzenia bilansów pięciu dużych kas za 2013 rok. Raporty Deloitte budzą ogromne wątpliwości. Dla przykładu - działania pracowników firmy w Wielkopolskiej SKOK rozpoczęły się, zanim podpisała ona umowę z KNF. Biegły nadzorujący wykonanie audytów tuż po ich zakończeniu został pracownikiem spółki wchodzącej w skład grupy bankowej, która właśnie przejmuje jedną ze spółdzielczych kas. Pracownicy Deloitte, opisujące te same zdarzenia gospodarcze zachodzące w różnych kasach przedstawiali je w odmienny sposób - zawsze tak, by z opisu wynikały wnioski niekorzystne dla badanej SKOK.

Reklama

- Jedna z osób, która u nas przeprowadzała badanie, nie legitymowała się żadnym dokumentem potwierdzającym tożsamość. Nie dopuściliśmy jej do działań w kasie. Następnego dnia osoba ta przyniosła prawo jazdy. Poinformowaliśmy więc Deloitta oraz KNF, że legitymacja studencka, karta wędkarska lub paszport Polsatu nie są obowiązującym w Polsce dowodem tożsamości - opisywał skandaliczny przebieg działań zleconych przez KNF Jarosław Kazimierski, prezes Wielkopolskiej SKOK. Kasa ta wystąpiła do KNF o udostępnienie dokumentacji umowy pomiędzy KNF a Deloitte. Mimo prawomocnego wyroku sądu nie otrzymała dokumentów do dzisiaj.

Przedstawiciele kas poinformowali, że zamówili opinie na temat sprawozdań finansowych w innych renomowanych firmach, m.in. PwC. Potwierdziły one rzetelność sprawozdań kas i zawierały zupełnie odmienne wnioski, niż te zawarte w raportach przygotowanych przez Deloitte na zlecenie KNF. Zdaniem przedstawicieli kas można więc przypuszczać, że raporty Deloitte, które stały się podstawą późniejszych ataków polityków PO, mogły być przygotowywane pod założoną z góry tezę.

Podczas konferencji sporo uwagi poświęcono wynikom finansowym SKOK-ów. Prezentują się one zupełnie inaczej, niż przedstawiają to urzędnicy KNF, minister finansów czy prowadzący kampanię wyborczą politycy PO.

- Jestem zdumiony informacjami, jakoby Kasa Stefczyka była w złej kondycji. Mam ze sobą opinię niezależnego biegłego rewidenta, z której wynika, że Kasa Stefczyka zakończyła rok 2014 wynikiem finansowym przekraczającym 81 milionów złotych - mówił Andrzej Sosnowski.

Według przedstawionych danych aktywa Kasy Stefczyka na koniec 2014 roku wynosiły 7 miliardów 123 miliony złotych. Współczynnik wypłacalności przekracza wymagane ustawą o SKOK normy i wynosi 5,77 procent, co - z nadwyżką - gwarantuje bezpieczną działalność Kasy.

Reklama

Prezes Sosnowski odniósł się także do politycznej nagonki na sektor SKOK prowadzonej przez polityków Platformy Obywatelskiej oraz do sposobu, w jakie część mediów relacjonuje wydarzenia wokół spółdzielczych kas. - Żyjemy w Matriksie. To jednostronny, zmasowany przekaz partii rządzącej. Urzędnicy decydujący i wypowiadający się o SKOK to tak naprawdę politycy tej partii. Warto przypomnieć tym panom, że służą narodowi i obywatelom polskim. Niszczenie instytucji - nawet tak nielubianej jak SKOK-i - nie służy obywatelom polskim - mówił Andrzej Sosnowski.

Gościem konferencji był Maciej Pawlicki, prezes Stowarzyszenia „Stop bankowemu bezprawiu”. Porównywał on zadziwiającą aktywność KNF w stosunku do polskich instytucji finansowych, jakimi są SKOK-i i kompletną bezczynność tych samych urzędników, gdy w grę wchodzą działania wielkich korporacji bankowych, często depczących podstawowe prawa klientów banków.

Nawiązał także do fałszu, z jakim polski rząd rozwiązuje problemy konsumentów, którzy przegrywają w starciu z wielkimi bankami. - Z jednej strony pani premier Kopacz z wielkim hukiem ogłasza groteskową zupełnie tak zwaną „pomoc” frankowiczom, z drugiej strony ta sama Ewa Kopacz wysyła do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości obszerny list, w którym zabiera - jako jedyny kraj UE - głos w badanej przez Trybunał na wniosek Węgier sprawie zweryfikowania, czy toksyczne instrumenty finansowe były, czy nie były kredytami. Ten list był po to, żeby przypadkiem nie stała się krzywda bankom i żeby nie zabrać głosu po stronie klientów - mówił Pawlicki. Rafał Matusiak poinformował obszernie o pomocy, udzielanej kasom przez Krajową SKOK a także stanowczo zdementował informacje medialne o rzekomej wysokości dokapitalizowania potrzebnej dziś SKOK-om. Matusiak po raz kolejny zaapelował o dobre, sprawiedliwe prawo dla spółdzielczych kas. Dzisiaj działają one w kompletnie rozchwianym otoczeniu prawnym, które wpływa zarówno na sam sposób działania SKOK-ów, jak i prezentację ich wyników finansowych.

Podsumowując, Rafał Matusiak zwrócił się do organów administracji państwowej o zbadanie sytuacji SKOK-ów i weryfikację rzetelności działań KNF w stosunku do spółdzielczych kas. Prezes Kasy Krajowej zaapelował o powstrzymanie się od nieodpowiedzianych wypowiedzi osób publicznych a także rzetelne relacjonowanie wydarzeń wokół SKOK przez media. Przypomniał, że depozyty w kasach są objęte takimi samymi gwarancjami, jak w instytucjach sektora bankowego. - Zapraszam wszystkich do tego, aby odwiedzali placówki SKOK i na własne oczy przekonali się, że są to instytucje godne zaufania - podsumował Rafał Matusiak.

2015-07-28 20:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kasa Stefczyka zamyka rok 2014 wysokim zyskiem

[ TEMATY ]

kasy

Eric Steuer / Foter.com / CC BY

Podczas konferencji prasowej spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, 28 lipca w Warszawie, prezes Kasy Stefczyka Andrzej Sosnowski zaprezentował wyniki Kasy za 2014 rok. Według zaudytowanego sprawozdania finansowego, Kasa Stefczyka zamknęła rok 2014 zyskiem przekraczającym 81 milionów 273 tysiące złotych.

CZYTAJ DALEJ

Twórca pierwszej reguły

Niedziela Ogólnopolska 19/2023, str. 20

[ TEMATY ]

Św. Pachomiusz Starszy

commons.wikimedia.org

Św. Pachomiusz Starszy

Św. Pachomiusz Starszy

Ojciec Pustyni, ojciec monastycyzmu.

Urodził się w Esneh, w Górnym Egipcie. Jego rodzice byli poganami. Kiedy miał 20 lat, został wzięty do wojska i musiał służyć w legionach rzymskich w pobliżu Teb. Z biegiem czasu zapoznał się jednak z nauką Chrystusa. Modlił się też do Boga chrześcijan, by go uwolnił od okrutnej służby. Po zwolnieniu ze służby wojskowej przyjął chrzest. Udał się na pustynię, gdzie podjął życie w surowej ascezie u św. Polemona. Potem w miejscowości Tabenna prowadził samotne życie, jednak zaczęli przyłączać się do niego uczniowie. Tak oto powstał duży klasztor. W następnych latach Pachomiusz założył jeszcze osiem podobnych monasterów. Po pewnym czasie zarząd nad klasztorem powierzył swojemu uczniowi św. Teodorowi, a sam przeniósł się do Phboou, skąd zarządzał wszystkimi klasztorami-eremami. Pachomiusz napisał pierwszą regułę zakonną, którą wprowadził zasady życia w klasztorach. Zobowiązywał mnichów do prowadzenia życia wspólnotowego i wykonywania prac ręcznych związanych z utrzymaniem zakonu. Każdy mnich mieszkał w oddzielnym szałasie, a zbierano się wspólnie jedynie na posiłek i pacierze. Reguła ta wywarła istotny wpływ na reguły zakonne w Europie, m.in. na regułę św. Benedykta. Regułę Pachomiusza św. Hieronim w 402 r. przełożył na język łaciński (Pachomiana latina). Koptyjski oryginał zachował się jedynie we fragmentach.

CZYTAJ DALEJ

Dziś bulla o Roku Świętym, najbardziej uroczysty spośród dokumentów papieskich

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Dziś wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję