Reklama

Wiara

Homilia

Zwycięski „Dawca życia”

Niedziela Ogólnopolska 15/2024, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr – niedawno pełen lęku – po spotkaniach ze zmartwychwstałym Mistrzem i po doświadczeniu napełnienia mocą Ducha, z odwagą odsłania pełną nadziei prawdę o obecności w naszym świecie „Dawcy życia”! Już nic go nie zastraszy ani nie zmusi do tego, by lękliwie milczał. Autorytatywnie, publicznie objaśnia, jakim wyzwaniem i jakim darem dla Żydów jest śmierć na krzyżu i powstanie z martwych Jezusa – „Świętego i Sprawiedliwego”. Piotr – Skała jest już absolutnie pewny, że historia zbawienia Izraela i wszystkich narodów osiągnęła punkt kulminacyjny w Passze Jezusa. Oto oczom tych, którzy postanowili zabić „Dawcę życia”, objawia się tajemnicze i zbawcze działanie Boga. Zmartwychwstały Jezus, wypełniając wiernie wolę Ojca, dobitnie pokazał, że śmierć – główna przyczyna ludzkich lęków – nie oznacza definitywnego unicestwienia. „Dawca życia” uczynił z niej bramę do nowego życia.

Ewangelia o ofercie życia wiecznego napotyka w ludziach różne trudności, lekceważenia, a nawet brutalne sprzeciwy. Najpierw bowiem trzeba się zderzyć z dwiema wielkimi prawdami. Jedna prawda jest bezbrzeżnie smutna, druga – niewymownie radosna: „Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, Bóg ojców naszych wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy postanowił Go uwolnić. Zaparliście się Świętego i Sprawiedliwego, a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami”. Jakie to gorzkie i szokujące – tak postąpić z Kimś takim! Piotrowi nie chodziło o wywołanie chwilowego szoku czy pogrążenie słuchaczy w rozpaczy. Nie. Przeciwnie – chciał skutecznie podprowadzić ich do „Dawcy życia”, by się z Nim spotkali, rozmówili, zaprzyjaźnili i przyjęli Jego nieskończoną miłość.

Wielu rzeczywiście się nawróciło, przyjmując chrzest w imię Jezusa Chrystusa. Byli jednak i tacy, którzy nadal trwali w swym oporze wobec Jezusa i rodzącej się wspólnoty chrześcijan. Tak było wtedy, tak jest również w naszych czasach. Podejmowane są coraz to nowe próby zdyskredytowania czy stłumienia Jezusowej Ewangelii życia. Ten swoisty konflikt i radykalny podział rozgrywają się na różnych płaszczyznach. A najważniejsze jest serce poszczególnego człowieka. To w każdym z nas działa siła grzechu i daje się odczuć demoniczne kuszenie, by nie wierzyć w miłość Boga i w to, że On naprawdę jest „Miłośnikiem życia”. Nawet uczniowie Jezusa doświadczyli oddziaływania tych destrukcyjnych sił niedowierzania i nieufności... A Mistrz te siły cierpliwie równoważył i skutecznie przezwyciężał. Jak? Po prostu przychodził i objawiał się jako Zmartwychwstały. Pozdrawiał ich: „Pokój wam!”. Zadawał pytania... Kierował ich spojrzenia na swoje przebite ręce i nogi. Dawał jasno do zrozumienia, że Jego nowy sposób istnienia i życia w nowym ciele jest ich przyszłością. Najzwyczajniej prosił o podanie Mu czegoś do jedzenia. Całą swoją Paschą uczył pogodnej akceptacji praw doczesnej egzystencji, które nadał Ojciec. Tłumacząc znaczenie proroctw Starego Testamentu, oswajał i jednał swych uczniów z (Jego i naszym) krzyżem. Prosił ich, by serio potraktowali Jego nowy rodzaj obecności, by uczyli spotykać się z Nim w Eucharystii i na modlitwie. By z Niego czerpali moc w swej słabości. Jezus powiedział im również, by szykowali się do wielkiej misji głoszenia Ewangelii o zwycięskiej miłości Boga Ojca. I jeszcze by nie lękali się umierać – czy to „po kawałku”, zdzierając swe zdrowie w codziennej służbie, czy też przyjmując męczeństwo – tylko wiernie zaświadczali o tym, że Zmartwychwstały daje wierzącym w Niego udział w zwycięstwie nad szatanem, grzechem i śmiercią. Będąc pewnymi zbawienia za sprawą Ofiary Jezusa i przyjmując Go w Komunii św., codziennie zacieśniajmy serdeczną więź z „Dawcą życia”! A zaowocuje to radością i pokojem i da siłę, by odpierać napór zdemonizowanej cywilizacji śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-04-09 14:22

Ocena: +40 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bądźcie więc wy doskonali

Współczesny świat chyba jak nigdy dotąd pragnie miłości, poszukuje jej i wiele o niej mówi. Niemal w każdym filmie padają słowa: kocham cię, pragnę, miłuję... itd., zaś listy przebojów są pełne piosenek o miłości. Paradoks współczesności polega na tym, że im bardziej świat woła o miłość, tym mniej jest miłości w świecie. Pełne domy dziecka, pełne domy starszych – ludzi często porzuconych przez bliskich. Zamiast przebaczenia i zgody są nienawiść i rozprawy sądowe; zamiast pokoju i współpracy – wojny handlowe i militarne; zamiast prawdy i dobroci – kłamstwo i pusty PR... A człowiek jest wezwany do miłości i bez niej duchowo dziczeje. To duchowe zdziczenie z kolei prowadzi do deformacji obyczajów i szeroko rozumianego życia społecznego...

CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie za Kościół i korzenie

2024-05-11 14:30

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

900‑lecie diecezji lubuskiej

Jubileusz diecezji lubuskiej

Karolina Krasowska

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim, gdzie trwają główne obchody 900-lecia dawnej diecezji lubuskiej.

Za nami wykład, okolicznościowy koncert i uroczysta Msza św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję