Reklama

Kościół

Homilia

Innego Boga nie ma

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgia Niedzieli Palmowej ma w mojej pamięci wyjątkowe miejsce. Oczywiście, najpierw z tego względu, że rozpoczyna Wielki Tydzień. Począwszy od uroczystej procesji z palmami, jesteśmy świadkami ostatnich chwil życia Jezusa; nabrzmiewa cała dramaturgia wielkiego sporu o Boga, jaki Jezus toczył od początku swojej działalności z uczonymi w Piśmie, z faryzeuszami. Ten spór jest wciąż aktualny, bo ciągle mamy pokusę, aby Boga zakleszczyć w naszych ludzkich kategoriach.

Po wtóre, noszę w pamięci Niedzielę Palmową jako dzień, w którym pierwszy raz, gdy miałem 14 lat, czytałem na liturgicznym zgromadzeniu słowo Boże, a dokładniej – Izajaszowy opis męczonego Sługi Jahwe, który dobrowolnie podał grzbiet bijącym, nie zasłonił swojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Właściwie tekst ten znałem na pamięć, co bardzo mi pomogło, bo „zjedzony” emocjami zupełnie się pogubiłem w linijkach lekcjonarza, więc pozostało mi wydeklamować wersety biblijne właśnie z pamięci. Od tamtego momentu mam je nie tylko w głowie, ale przede wszystkim w sercu, wciąż odkrywam ich porażającą treść, którą zgłębiam wraz z upływem lat, życiowym doświadczeniem i zdobywaną wiedzą. Wracam do tamtej chwili, aby każdego roku pytać siebie, czy czasem nie straciłem wrażliwości, nie przyzwyczaiłem się do tego, co już przecież znam. Czy opis dręczenia Sługi Pana w połączeniu z Męką Pańską przejmuje mnie wciąż bardziej i bardziej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dobrze, że Kościół zaprasza nas każdego roku do przeżywania Wielkiego Tygodnia: że w Niedzielę Palmową możemy stanąć u bram Jerozolimy i wołać „Hosanna”, w Wielki Czwartek zasiąść przy stole Wieczernika i słuchać słów Jezusa: „Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami” (Łk 22, 15), w Wielki Piątek stanąć pod krzyżem (oby stamtąd nie uciec...) i z przerażeniem, zmieszanym z brakiem zrozumienia (komuż wystarczą racjonalne tłumaczenia?), usłyszeć: „Wykonało się” (J, 19, 30). Dobrze, że Kościół prowadzi nas ostatecznie do pustego grobu Wielkanocnego Poranka... To nie są jedynie wspomnienia. Przez liturgię, sakramentalnie, te zbawcze wydarzenia są uobecniane. A my, jeśli tylko na to pozwolimy, jesteśmy zabierani we wszystkie te miejsca, począwszy od procesji z palmami.

Niedziela Palmowa to triumfalny pochód. Lud razem z Jezusem Królem wchodzi do Jerozolimy. Tak było ponad 2 tys. lat temu. Dziś my z radością wprowadzamy Jezusa do naszego, ludzkiego miasta – miasta XXI wieku. Nie chodzi tu o architekturę Warszawy, Częstochowy, Katowic czy Bielska-Białej. Wchodzimy z Jezusem Królem w to wszystko, co jako ludzie budujemy, tworzymy, burzymy, niszczymy, o co się spieramy, kłócimy, o co walczymy. My, wierzący, chcemy Jezusa do tego miasta wprowadzić. I pewnie musimy być świadomi, że Jego obecność wiele z tych konstrukcji demaskuje, obnaża, a nawet rozsadza. Bo wchodzimy do naszego, ludzkiego miasta z Królem, który nie zasiądzie na tronie ludzkiej (prze)mocy, ale zawiśnie na krzyżu. Innego Boga nie ma. Krzyż jest Jego pierwszym słowem w budowie naszego miasta. Drugim będzie Zmartwychwstanie.

2024-03-19 13:47

Oceń: +31 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo: Jezus Chrystus jest dowodem miłości Boga

– Trzeba dać własną odpowiedź, czy jesteśmy nie tylko idący za Chrystusem, ale wierzący w Niego jako naszego Pana i Zbawiciela, czy mamy swój program obliczony tylko na ziemię – powiedział abp Wacław Depo. W Niedzielę Palmową podczas wizytacji kanonicznej w parafii św. Bartłomieja Apostoła we Włodowicach metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. dziękczynnej za 650 lat wspólnoty.

Nawiązując w homilii do opisu Męki Pańskiej według św. Mateusza, arcybiskup wskazał, że nie jest on reportażem sprzed dwóch tysięcy lat ani tylko wspomnieniem historii i jakiegoś nauczyciela z Nazaretu. – To jest historia wpisana w życie każdego człowieka, od pierwszych rodziców – Adama i Ewy. Historia, która się toczy aż do ostatniego człowieka na tej ziemi, a wśród tej historii jesteśmy dzisiaj my – zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Żył w latach 1591 – 1657. Należał do zakonu jezuitów. Nazywany jest apostołem prawosławnych.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Sarah do prezbiterów diecezji włocławskiej: bądźcie ludźmi Boga i ludźmi modlitwy

2024-05-16 19:49

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

diecezja włocławska

Copyright Niedziela/Wlodzimierz Rędzioch

- Uważnie obserwujmy Kościół, jakim dzisiaj jesteśmy, a stwierdzimy, że on dużo mówi, a mało się modli. Zajmuje się sprawami niebędącymi w jego kompetencji, a zaniedbuje właściwą sobie misję, którą jest głoszenie Jezusowej Ewangelii - mówił kard. Robert Sarach do prezbiterów diecezji włocławskiej, przybyłych 16 maja do sanktuarium św. Józefa w Sieradzu.

Emerytowanego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów powitał biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Obok biskupa diecezjalnego i biskupa seniora Stanisława Gębickiego, w wydarzeniu uczestniczyło około 300 prezbiterów. W programie dorocznej diecezjalnej pielgrzymki kapłanów znalazła się konferencja, adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza św.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję