Reklama

Porady

Psycholog radzi

Trzy metody na wzmocnienie asertywności

Często doświadczamy sytuacji, w której czujemy się niekomfortowo, nie wiemy jednak, jak ją zakończyć. Można postawić granicę w sposób miły, ale zgodny z tym, co właśnie przeżywamy.

Niedziela Ogólnopolska 4/2024, str. 62

[ TEMATY ]

Psycholog radzi

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nierzadko brakuje nam asertywności, aby skrócić czyjąś rozmowę albo opuścić salę, gdy czujemy, że nasze granice zostały przekroczone. Wyrzucamy sobie potem, że brak nam pewności siebie albo że zabrakło bystrości umysłu. Najczęściej kobiety mają trudności z jasnym komunikowaniem swoich granic, opuszczeniem sali lub po prostu zakończeniem rozmowy, jeśli staje się ona niewygodna. Mamy bowiem poczucie, że musimy być mili, gdyż ludzie mogliby oskarżyć nas o bycie kapryśnymi czy uznać za niesympatycznych. Zanim się obejrzymy, stajemy się „zadowalaczami ludzi”, pomijającymi siebie, a co gorsza – wpadamy w pułapkę: „muszę być lubiany przez wszystkich”, czego rezultatem jest utrata autentyczności.

Praktykuj wyznaczanie granic

Nasza wartość nie jest definiowana przez to, co myślą o nas inni. Osoby, które nas cenią, nadal będą to czynić – nawet jeśli nie będziemy w stanie podjąć się kolejnego zadania. Poczucie winy najczęściej pojawia się wtedy, gdy zawsze mówiliśmy „tak”. Warto więc wypisać sobie sytuacje, w których stanowczo nie zgadzamy się na coś, i komunikować je.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poszukaj wzorców do naśladowania

Wzorce do naśladowania są ważne w kontekście kształtowania charakteru, należy jednak pamiętać, że chodzi tutaj o refleksję nad sobą, a nie o bezmyślne kopiowanie czyjejś postawy. Osoba wierząca łatwo może znaleźć taki wzorzec wśród licznych świętych, może też za wzór wybrać Jezusa, Maryję czy Józefa. Kiedy mamy już swój wzorzec, w trudnych sytuacjach możemy wyobrazić sobie, jak zachowałaby się taka osoba w tej konkretnej sytuacji, a następnie zastanowić się nad tym, na ile moja postawa odbiega od tego wzorca i co mogę zmienić w swoim postępowaniu.

Praktyka czyni mistrza

Reklama

Często myślimy, że unikanie nieprzyjemnych sytuacji jest dobrym rozwiązaniem, gdy jednak tak postępujemy, często czujemy się przygnębieni, a nawet stajemy się lękliwi. Przykładowo: już miałeś wyjść, ale usłyszałeś sąsiadkę na klatce schodowej i teraz czekasz dłużej, żeby na nią nie wpaść. Jest to technika unikania, która na dłuższą metę nie jest pomocna. Zaleca się wykonanie prób zmierzenia się z potencjalnie nieprzyjemną sytuacją po to, aby nie przybrała ona dla naszego umysłu wielkich rozmiarów. Na początku możemy zamknąć oczy i wyobrazić sobie szczegółowo swoje optymalne zachowanie, a następnie pozwolić, aby „wewnętrzny film” odtworzył się kilka razy. W ten sposób podświadomość uczy się odpowiednich zachowań i łatwiej będzie później wdrożyć je w rzeczywistość.

Warto pamiętać, że asertywność powinna mieć na celu dbanie o swoje dobre samopoczucie i zachowanie autentyczności, a nie wyrobienie takiej techniki, w której pomijane jest dobro innych, aby osiągnąć swój cel. Dla większości osób asertywność to sztuka stanowczego mówienia „nie” i walczenia o to, czego się chce, jednak mylenie asertywności z agresją jest nadużyciem. Pamiętaj: asertywność nie jest sztuką odmawiania – mówienia „nie” na zewnątrz, jest ona przede wszystkim sztuką mówienia „tak” swoim potrzebom i uczuciom, bez lęku, poczucia winy, z szacunkiem dla siebie i innych.

2024-01-23 14:19

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dowiedz się, czy jesteś manipulowany

Niedziela Ogólnopolska 42/2023, str. 56

[ TEMATY ]

Psycholog radzi

Adobe Stock

Gaslighting jest niebezpieczny i może być bardzo szkodliwy dla naszej psychiki. Dowiedz się, jak rozpoznać, czy jesteś ofiarą gaslightingu i jak możesz sobie pomóc.

Gaslighting to znęcanie się emocjonalne. Poprzez manipulację psychologiczną sprawca zniekształca fakty, aż ofiara nie będzie już w stanie poprawnie zrozumieć rzeczywistości, zacznie wątpić we własny zdrowy rozsądek i poczucie własnej wartości. Stosowane są tu kłamstwa, zaprzeczenia i inne formy przemocy psychicznej.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Nadzieja wyrosła w sercach

2024-05-12 15:10

Tadeusz Boniecki

Stowarzyszenie Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego było organizatorem chełmskiej edycji ogólnopolskiej akcji „Pola Nadziei”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję