Reklama

Niedziela Legnicka

Lubin

Zadęli niebu

Po mistrzowsku połączyli duchowe uniesienia z dobrą zabawą.

Niedziela legnicka 29/2023, str. III

[ TEMATY ]

Lubin

Monika Poręba-Zadrożna

Wniebodęte upamiętnia zmarłego dyrygenta Marka Garcarza

Wniebodęte upamiętnia zmarłego dyrygenta Marka Garcarza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za nami trzecia edycja wyjątkowego widowiska muzycznego Wniebodęte, czyli Festiwal im. Marka Garcarza w Lubinie.

25 czerwca na scenie na Błoniach Lubińskich stanęła jedna wielka 120-osobowa wokalno-instrumentalna rodzina, czyli Narodowa Orkiestra Dęta z Lubina. Wraz z nimi obecni byli artyści, instrumentaliści oraz śpiewający amatorzy z całej Polski. Nad tym potężnym instrumentarium i tak samo dużym chórem czuwał jeden człowiek – dyrygent Narodowej Orkiestry Dętej w Lubinie – Hubert Kowalski. Rozbrzmiały i pieśni religijne, i znane szerokiej publiczności utwory, m.in.: Czcijmy Jezusa, Duchu Święty, przyjdź, Jezus zwyciężył. Wszystkie utwory miały wspólną cechę: przepełnione były wiarą, miłością i nadzieją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W wydarzeniu uczestniczył biskup pomocniczy Piotr Wawrzynek, który mówił o nim: – Zauważyłem, że na tym placu są trzy sposoby, żeby dostać się w stronę nieba. Pierwszy, to można pojechać sobie umieszczonym tutaj rozrywkowym kołem, drugi – to jest tu także tzw. bungee, ale tak naprawdę chodzi o nasze serca, żeby one się skierowały do nieba. A jak coś chcemy od nieba, to trzeba w jego kierunku dmuchnąć. Spróbujemy? – zapytał bp Piotr, kierując się w stronę członków orkiestry dętej, a ci odpowiedzieli dmuchnięciem w swoje instrumenty.

Czekamy na kolejną edycję za rok.

2023-07-11 22:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cud z Lubina

Niedziela legnicka 25/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

historia

Lubin

Marek Perzyński

jako jeden z pierwszych wystawę prezentująca kopię kart Kodeksu lubińskiego zwiedził prezydent tego miasta, Robert Raczyński

jako jeden z pierwszych wystawę prezentująca kopię kart Kodeksu lubińskiego 
zwiedził prezydent tego miasta, Robert Raczyński

Nazywana bywa Legendą obrazową o św. Jadwidze. Jako wspaniale ilustrowane dzieło stanowi nieocenione źródło ikonograficzne do dziejów Polski XIII-XIV wieku.

W piwnicy lubińskiego ratusza – części miejscowego muzeum historycznego – można obejrzeć kopie wszystkich 65 ilustracji z XIV wieku Kodeksu lubińskiego, wykonane przez mieszkańca Lubina, Stanisława Łękowskiego. Zaprezentowano też imitację średniowiecznego skryptorium. To niebywała okazja, bo oryginału Kodeksu lubińskiego nie udało się wypożyczyć do Polski nawet na wystawę 7 Cudów Wrocławia i Dolnego Śląska. Kodeks lubiński to księga poświęcona św. Jadwidze śląskiej, ufundowana w 1353 r. przez jej praprawnuka, piastowskiego księcia Ludwika I Brzeskiego.

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję