Reklama

Wiara

Homilia

Powołani do świętości

Niedziela Ogólnopolska 3/2023, str. 24

[ TEMATY ]

homilia

Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszych uszach brzmią jeszcze kolędy, które przypominają nam o uroczystości Bożego Narodzenia, ale Kościół nie pozwala nam zbyt długo skupiać się na grocie betlejemskiej – nakłania nas do powrotu do życia, które nie jest usłane różami. Takie było ono także dla Świętej Rodziny. Z obawy przed Herodem i w trosce o życie Jezusa anioł każe Józefowi uciekać z Maryją i małym Jezusem w nieznane, do kraju, który kojarzył się Izraelowi z niewolą (por. Mt 2, 13). Codzienność to nieustanne zmaganie się, staranie się o naszą świętość, o nasze niebo. Stale docierają do nas słowa Boga, które są swoistym zaproszeniem do podążania drogą świętości, do bycia w zjednoczeniu z Nim. Bóg nie tylko powołuje Izajasza, ale i od każdego z nas oczekuje odpowiedzi: „Oto ja, poślij mnie” (por. 6, 8). Te słowa wypowiedziała też Maryja: „Oto ja służebnica Pańska” (por. Łk 1, 38), i takiej odpowiedzi oczekuje od nas Pan. I lęk przed niegodnością musi zejść na dalszy plan. Lękał się Mojżesz, widząc swoje wady i słabości. Dziś, kiedy stajemy wobec pytania o powołanie do świętości czy do służby w Kościele, najpierw pytamy o relację z Bogiem. Izajasz, który doświadczał obecności Boga, powiedział krótko: Powiedz, Panie, czego chcesz, a moją rozkoszą będzie być posłusznym. Bóg kształtuje nas przez całe nasze życie, tak byśmy sami ukształtowani na wzór obrazu Jego Syna stawali się światłością dla pogan, których Bóg stawia na naszej drodze w codziennym życiu. „Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi” – słyszymy od Jezusa (por. Mt 5, 16), ale i prorok Izajasz wzywał, by być światłem dla pogan nie tylko tamtych, lecz także obecnych czasów. I choć Izajasz w swych proroctwach przygotowuje nas do przyjścia Mesjasza, o którym św. Jan powie: „Oto Baranek Boży”, to słowo Boga określa również nas. Może z pewną nieśmiałością, ale mamy być Janami dzisiejszych czasów. Mamy wskazywać na Jezusa. Mamy poczuć się Kościołem świętym i nieskalanym, zmagającym się grzechem, ale wybranym i powołanym do świętości. Święty Paweł nie ma obaw, gdy pisze o Kościele jako uświęconym, powołanym do świętości, bo nie o moc własnych zasług mu chodzi, ale o Kościół uświęcony Chrystusem. Czy jednak nasza świętość ukazuje innym Jezusa – Baranka Bożego? Musimy mieć pokorę Jana, by zobaczyć przychodzącego Pana. Konieczne są cisza, odosobnienie, modlitwa, by wśród tak wielu wokół nas zobaczyć Chrystusa. Zapewne znamy historię z Dzienniczka s. Faustyny o Jezusie przychodzącym na furtę klasztorną. Tylko ona Go dostrzegła. Niejedna z sióstr czekała, by Go zobaczyć, ale nie potrafiła. Czy nie przychodził? Czy może ich serca i oczy nie były jeszcze gotowe, by Go dostrzec? Może postawa własnego ego skupia wszystko na mnie, a nie na przychodzącym Mesjaszu... Może tak długo, jak będę się dla mnie liczył tylko ja sam, On nie przyjdzie. Gdy będę gotowy uniżyć się jak Jan, kiedy powiem, że nie jestem godzien rozwiązać Mu rzemyka u sandałów – wtedy On przyjdzie. W Starym Testamencie przyjście Boga poprzedzały nawałnice, burze, poczucie odrzucenia, a nawet niewola. Kiedy już przestanę myśleć tylko o sobie, wtedy przyjdzie Jezus. I wtedy jak św. Paweł powiemy: „Już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2, 20).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-01-09 21:55

Ocena: +27 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak wielka jest twoja wiara...

Niedziela Ogólnopolska 34/2017, str. 33

[ TEMATY ]

liturgia

Ewangelia

homilia

Graziako

Wizerunek Jezusa, autor nieznany (XVII wiek)

Wizerunek Jezusa, autor nieznany (XVII wiek)

Na pierwszy rzut oka Jezus w dzisiejszej Ewangelii zachowuje się mało taktownie. Do proszącej o uzdrowienie dziecka kobiety, poganki, mówi bulwersujące słowa: „Niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom”. Jakimś usprawiedliwieniem może być wcześniej wypowiedziane zdanie: „Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela”. Wydaje się jednak, że ktoś taki jak Nauczyciel z Nazaretu mógł się do niej odnieść delikatniej. Interpretacja Pisma Świętego nie może być sentymentalna. Ono zostało spisane dla naszego pouczenia (por. Rz 15, 4; 1 Kor 10, 11).

CZYTAJ DALEJ

Matka Chrystusowego Kościoła

Święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła obchodzone jest w Kościele katolickim w poniedziałek po uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

Papież Paweł VI 21 listopada 1964 r., pod koniec III sesji Soboru Watykańskiego II, podczas uroczystej Mszy św. ogłosił Najświętszą Maryję Pannę „Matką Kościoła, to znaczy całego ludu chrześcijańskiego, tak wiernych, jak i pasterzy, którzy Ją nazywają Matką Najdroższą”. Postanowił też, aby „odtąd pod tym najmilszym tytułem cały lud chrześcijański jeszcze bardziej oddawał cześć Bożej Rodzicielce”.

CZYTAJ DALEJ

Matko Śnieżno-Różańcowa, módl się za nami...

2024-05-20 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

W czasie pierwszej wojny światowej kult Matki Bożej stał się szczególnie żywy. Rozpoczęto starania o koronację cudownego wizerunku.

Rozważanie 21

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję