Reklama

Niedziela w Warszawie

Zawsze warto próbować

O adwentowym oczekiwaniu, rozgrzewaniu duchowych motorów i małych postanowieniach z s. Anną M. Pudełko AP rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Niedziela warszawska 50/2022, str. I

[ TEMATY ]

adwent

rozmowa

Mariusz Szachowski

S. Anna M. Pudełko, apostolinka

S. Anna M. Pudełko, apostolinka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Krzysztofka: Mieszkańcy Warszawy i okolic znają Siostrę z wielu konferencji i rekolekcji. Jesteśmy na półmetku Adwentu. Czym dla katolika powinien być ten czas?

S. Anna M. Pudełko: Kościół nas uczy, że Adwent to czas radosnego oczekiwania na przyjście Pana. Mówimy, że to jest podwójne oczekiwanie, a ja lubię powtarzać, że wręcz potrójne.

Potrójne?

Oczekujemy Chrystusa, który przybędzie na końcu czasów jako miłosierny i sprawiedliwy Sędzia i do tego nas przygotowuje Adwent. Pierwszy czas Adwentu, który przeżywamy, trwa od pierwszej niedzieli Adwentu do 16 grudnia. Drugie oczekiwanie zaczyna się od 17 grudnia. To bezpośrednie przygotowanie do celebrowania narodzin Jezusa w Betlejem. Ale pomiędzy tym ostatecznym przyjściem, do którego się przygotowujemy i tym przyjściem, na które teraz czekamy, jest jeszcze to codzienne przychodzenie Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jezus przychodzi do nas w swoim Słowie i w sakramentach. Szczególnie w sakramencie pojednania i Eucharystii.

Tak, ale przychodzi do nas też w drugim człowieku. Mam głębokie przekonanie, że Adwent to jest właśnie ten czas, który uwrażliwia nas także na zauważanie Boga w codzienności. W Adwencie jak gdyby rozgrzewamy nasze duchowe motory, startujemy i nastawiamy się tak, żeby potem cały rok liturgiczny przejść właśnie w pragnieniu Boga, bliskości z Nim i poszukiwaniu Go.

Co zrobić, żeby nasze duchowe motory dodawały nam rzeczywiście – mówiąc językiem młodzieżowym – konkretnego powera?

Myślę, że warto szczególnie zaprzyjaźnić się z Maryją, bo to jest Jej czas. Maryja, która przyjmuje w swoim sercu i w łonie Jezusa i która zgadza się z wolą Bożą. Ona jest tak niesamowicie wrażliwa na Boga. I to jest piękne, bo my nie wiemy, jak Anioł przyszedł do Maryi. Kiedy czytamy Ewangelię, mamy dosłownie powiedziane: „Anioł wszedł do Niej”.

Reklama

..Możemy zapytać: do domu czy do duszy?

Właśnie. Są ci, którzy tłumaczą, że Maryja nie tyle zobaczyła Anioła, co rozmawiała z nim w głębi swojej duszy. To mogło być pośród codziennych spraw. Maryja może uczyć nas, jak zaprzyjaźnić się z Bogiem pośród naszych codziennych obowiązków.

A co z postanowieniami adwentowymi – warto je robić?

Zdecydowanie tak, ale ważne jest, żeby one były małe i konkretne. Naszym pierwszym powołaniem jest miłość. Nie chodzi o to, że nie będę jadła cukierków, czy nie będę piła kawy, a potem będę warczała na wszystkich moich domowników. A może warto się zastanowić, czego brakuje mi w relacji do Boga i moich najbliższych. Chodzi o to, żeby postanowienia były adekwatne, twórcze, rozwojowe i zachęcające. I jeśli jeden czy drugi dzień nie uda mi się, to po prostu trzeciego dnia zaczynam. Bo często z naszymi postanowieniami jest tak, że się trochę zaplączemy i mówimy: nie wyszło mi, to nie warto. Warto, nawet gdybym miała próbować 23 grudnia. Zawsze warto.

Z początkiem Adwentu rozpoczął się nowy rok duszpasterski, który w Polsce przeżywamy pod hasłem: „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. Jaka jest rola i miejsce świeckich w Kościele?

Każdy z nas, ochrzczonych, jest Kościołem i jest bardzo ważne, żeby świeccy coraz bardziej odkrywali, jak ważni są w Kościele. To oni idą i zanoszą Boga do swoich kontekstów społecznych, socjalnych, kulturowych, profesjonalnych, do swoich rodzin. Świeccy docierają tam, gdzie kapłan czy osoba konsekrowana nigdy nie dotrze, albo rzadko dociera. Dzisiaj bardzo potrzebujemy ludzi spragnionych Boga, ale też ludzi, którzy odważnie o Nim będą świadczyli przede wszystkim przez swoje postawy życia.

Za co Siostra kocha Kościół?

Kocham Kościół, bo w Kościele spotykam Boga. Dzięki Kościołowi otrzymałam łaskę chrztu, która sprawiła, że mogę budować moją więź z Bogiem. W Kościele mogę karmić się Słowem i Ciałem Jezusa. W Kościele odnajduję wspólnotę braci i sióstr, którzy mi pomagali wzrastać w wierze, i do dziś pomagają, ale którym też ja pomagam i o których mogę się zatroszczyć. Kocham Kościół, bo jest dla mnie wspólnotą i zaproszeniem do nawrócenia, jest poraniony i grzeszny. Nie chcę idealnego Kościoła, ale chcę, żeby ten Kościół nieustannie wołał: Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną, grzesznikiem. W takim Kościele żyję, taki Kościół kocham i z takim Kościołem chcę iść do współczesnego świata.

Kiedy warszawiacy będą mogli spotkać się z Siostrą i posłuchać Siostry na żywo?

Serdecznie zapraszam na wykłady na AKW, które prowadzę. To dwuletnie studium duchowości i tam można mnie spotkać i usłyszeć. A poza tym 12 stycznia w kawiarni „Agere Contra” będzie wieczorne spotkanie, które poprowadzę razem z moją rodzoną siostrą s. Judytą Pudełko. Będzie to spotkanie dla kobiet i już dzisiaj również na nie serdecznie zapraszam.

S. Anna M. Pudełko, apostolinka, psychopedagog powołania. Wykłada na Akademii Katolickiej w Warszawie, prowadzi rekolekcje, szkolenia, warsztaty wspierające integralny rozwój osoby w jej dojrzałości ludzkiej i duchowej.

2022-12-07 08:47

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marek Ast: Trybunał nie ma prawa orzekać ws. wyboru sędziów

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

Artur Stelmasiak

Rozmowa z Posłem Markiem Astem, przedstawicielem Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym

Artur Stelmasiak : Panie Pośle co będzie dalej z Trybunałem Konstytucyjnym?

- Poseł Marek Ast: - Wiele zależy od dalszych kroków prezesa Andrzeja Rzeplińskiego i pozostałych sędziów Trybunału.

- A parlament ma jakiś dalszy plan?

- Jestem bardzo zadowolony, że TK uznał naszą ustawę za konstytucyjną. Słyszeliśmy bowiem przez ostatnie dni, że sposób procedowania i uchwalania ustawy o TK jest niezgodny z prawem. Sędziowie orzekli jedynie niekonstytucyjność niektórych punktów, które będziemy musieli poprawić. To otwiera perspektywę dalszej i spokojnej pracy nad nową ustawą o Trybunale.

- Czy Trybunał może orzekać w sprawie głosowań nad uchwałami sejmowymi, w których wybrano nowych sędziów TK?

- Nie, nie może. Trybunał jest sądem nad prawem, a nie nad faktami. Sędziowie nie mają prawa orzekać ws. tego jak to prawo jest wykonywane i realizowane przez Sejm.

- Czyli TK nie może orzekać, który sędzia jest dobrze wybrany.

- Oczywiście, że nie. Takie orzecznictwo wykroczyłoby poza kompetencje Trybunału Konstytucyjnego. To nie sędziowie wybierają sobie sędziów, ale Sejm. Gdyby członkowie TK orzekliby w tej sprawie to złamaliby prawo, bo jako władza sądownicza weszliby w kompetencje władzy ustawodawczej, której Konstytucja powierza wybory do TK. Sędziowie Trybunału mogą oceniać nasze ustawy, ale nie mają prawa oceniać naszych wyborów. To byłoby naruszeniem trójpodziału władzy.

- Ale przecież TK już próbował to zrobić?

- Niestety, ale muszę przyznać rację. Pierwszy raz mieliśmy z tym do czynienia, gdy TK próbował wstrzymać działanie Sejmu zmierzające do wybrania nowych sędziów zgodnie z prawem. Teraz niebezpieczne wydają się być zapowiedzi, że Trybunał zajmie się sejmowymi uchwałami o wyborze nowych sędziów. Trzeba jasno powiedzieć, że takie postępowanie byłoby wkroczeniem w autonomię Sejmu i złamaniem konstytucyjnego trójpodziału władzy. Oczywiście takie orzeczenie TK nie byłoby ważne.

- Są też zastrzeżenia do wyroku z 3 grudnia. Dlaczego?

- Trybunał powinien orzekać wówczas w pełnym składzie. Sędziowie jednak się pospieszyli i postanowili wydać wyrok w składzie 5 sędziów. Nieprawidłowości są też podczas orzekania 9 grudnia, gdy w składzie znalazł się sędzia Piotr Tuleja. Nie powinno go tam być, bo przecież on jest współtwórcą niekonstytucyjnej ustawy z 25 czerwca, którą my staramy się teraz naprawić.

- A teraz zadam pytanie mniej prawnicze, a bardziej polityczne. Czy ten silny opór Trybunału i wielu ośrodków prawniczych, nie jest czasem próbą obrony przywilejów całego wymiaru sprawiedliwości? Wydaje mi się, że prawnicy bronią się przed reformami, które PiS od dawna chciało wprowadzić i obiecywało je podczas kampanii wyborczej.

- Rzeczywiście dotychczasowe orzecznictwo TK stoi na straży interesów wymiaru sprawiedliwości i sądownictwa. Chociaż Trybunał nie został do tego powołany, aby bronić przywilejów prawniczych. Ich zadaniem jest pilnowanie zgodności prawa z Konstytucją.

- Ale w latach 2005-2007 TK bronił tych przywilejów ze wszystkich sił.

- Niestety tak było. Dlatego my mówimy, że Trybunał nie może być organem, który stoi ponad Sejmem i blokuje każdą próbę zmian. Naród jako suweren nie ma bowiem innych instrumentów, aby wpływać na rzeczywistość w naszym państwie. My dostaliśmy po raz pierwszy w historii wolnej Polski pełnie władzy i naród oczekuje od nas, że będziemy nasze państwo naprawiać. Nie może być tak, że te zmiany będą stale blokowane.

- A będzie wydrukowane orzeczenie TK z 3 grudnia w Dzienniku Ustaw?

- Jeżeli nie będzie przeszkód formalno-prawnych, to zapewne dojdzie do tej publikacji.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję