Reklama

Niedziela Kielecka

Duch Święty wciąż do odkrycia

Z ks. dr. Adamem Wilczyńskim rozmawia Agnieszka Dziarmaga.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga: Duch Święty jest trzecią Osobą Boską, którego dary otrzymujemy podczas sakramentu bierzmowania. Zstąpił na Apostołów w Wieczerniku – i stąd mamy święto Zesłania Ducha Świętego. A zatem równy Ojcu i Synowi, a jakby mniej znany, jakby mniej bliższy...

Ks. Adam Wilczyński: Duch Święty jest dla nas, katolików, wciąż do odkrycia, ale uczyniono już bardzo dużo, aby Trzecia Osoba Boska stała się nam bardziej znana. Ogromna w tym zasługa papieża Jana Pawła II, który w 1986 r. opublikował encyklikę poświęconą osobie Ducha Świętego. Duży wkład w poznawanie Trzeciej Osoby Boskiej miały w ostatnim czasie również liczne publikacje polskich teologów. Na szczególną uwagę zasługuje książka ks. prof. Józefa Kudasiewicza „Odkrywanie Ducha Świętego”. To on właśnie stwierdził, że w okresie przed Soborem Watykańskim II, a nawet w czasie soborowym mało mówiono na temat Ducha Świętego. Książka ks. Kudasiewicza jest doskonałym przewodnikiem pozwalającym czytelnikowi na odkrywanie tego daru zmartwychwstałego Pana.

Jak budować swoją bliskość z Duchem Świętym?

Przede wszystkim przez poznawanie Go. Nie można stworzyć więzi z kimś, kogo się nie zna. Uprzywilejowanym miejscem jest Kościół, w którym On zawsze działa w sakramentach, darach i charyzmatach. Musimy wiedzieć, że moc posługi Kościoła wynika z obecności Ducha Świętego. Sakramenty nie miałyby swojej mocy, gdyby nie Trzecia Osoba Boska. W związku z tym tak ważne jest, abyśmy jako katolicy odkrywali moc sakramentów, które przyjęliśmy lub przyjmiemy. Także odkrywanie tego, czym są dary Ducha Świętego i Jego charyzmaty oraz pragnienie rozwijania ich, pozwoli nam odkryć, kim jest Paraklet posłany nam przez Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Innym ważnym miejscem, w którym wciąż możemy odkrywać Ducha, jest Pismo Święte. To on sprawia, że Słowo Boże jest wciąż żywe i skuteczne.

Reklama

Jak zdaniem Księdza wygląda dzisiaj zakorzenienie społeczne tradycji Zielonych Świąt i ich celebrowanie?

Najpierw wyjaśnijmy nazwę „Zielone Święta”. Izraelici w Starym Testamencie obchodzili pięćdziesiątnicę wyjścia z niewoli egipskiej. Elementem tego święta było zamieszkiwanie w szałasach zbudowanych z zielonych gałęzi. Kolor zielony symbolizuje życie, siłę, żywotność, dynamizm, tak więc te dary, które stały się udziałem Kościoła w dzień Zesłania Ducha Świętego.

Jeśli chodzi o celebrowanie wigilii przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego, to wiem, że odbywa się ono w wielu parafiach naszej diecezji. Jeśli jest dobrze przygotowane, dostarcza wielu przeżyć na różnych poziomach: emocjonalnym, intelektualnym i duchowym. Uroczystość przypada w niedzielę, w dzień, w którym jako katolicy gromadzimy się na sprawowaniu Eucharystii. W związku z tym celebrowanie tej uroczystości jest związane z uczestnictwem we Mszy św. i być może w Nieszporach albo celebracji Słowa Bożego. Kiedyś świętowanie rozciągało się również na następny poniedziałek. Obecnie przeżywamy w tym dniu święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła. Nie jest to bez znaczenia, ponieważ zarówno Maryja i Kościół są ściśle powiązane z osobą Ducha Świętego.

2022-05-31 14:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pisanie to przyjemność

Do pracy typowo pisarskiej zmobilizował mnie Paradyż, gdzie prowadziłem Studia Paradyskie, i sama uczelnia, która mobilizowała do pisania artykułów – mówi ks. Ryszard Tomczak.

Kamil Krasowski: Kiedy rozmawialiśmy pod koniec 2016 r., wówczas miał Ksiądz „na koncie” trzy publikacje poświęcone Wyższemu Seminarium Duchownemu w Gościkowie-Paradyżu, ruchowi New Age oraz parafii w Witnicy. Od tamtego czasu do tych pozycji dołączyły nowe.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Nadzieja wyrosła w sercach

2024-05-12 15:10

Tadeusz Boniecki

Stowarzyszenie Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego było organizatorem chełmskiej edycji ogólnopolskiej akcji „Pola Nadziei”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję