Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Rekolekcje ze św. Michałem Archaniołem

W sanktuarium św. Marii Magdaleny w Biłgoraju odbyły się rekolekcje wielkopostne połączone z nawiedzeniem cudownej figury św. Michała Archanioła z Groty Objawień na Gargano.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 16/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

rekolekcje

św. Michał Archanioł

Joanna Ferens

Przedstawiciele Policji wnoszą figurę świętego

Przedstawiciele Policji wnoszą figurę świętego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na uroczyste powitanie figury złożyły się nabożeństwo oczekiwania, odśpiewanie Apelu Jasnogórskiego i modlitwy za przyczyną św. Michała Archanioła. – Cieszymy się z tego wydarzenia i wierzymy, że przyniesie ono wyjątkowe owoce – zaznaczył kustosz sanktuarium ks. dziekan Witold Batycki. – Postać św. Michała Archanioła jest wiernym bardzo dobrze znana. W wielu parafiach, a także i w naszej modlimy się codziennie po Mszach św. tym krótkim egzorcyzmem: „Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce ze złem”. Dzisiaj widzimy, jak to zło się panoszy, jak szatan w ukryciu chce obalić wartości tak ważne w życiu człowieka wierzącego. Dlatego tym bardziej chcemy przez pośrednictwo św. Michała Archanioła prosić Boga o pokój, miłość i zgodę, a przede wszystkim o przebaczenie. Przed chwilą powitaliśmy kopię figury św. Michała Archanioła z cudownej groty w Gargano. Będzie ona z nami przez całe rekolekcje i wierzę, że będzie to bardzo owocny i piękny czas dla nas wszystkich – dodał.

Pomaga odnaleźć Boga

O peregrynacji figury św. Michała Archanioła mówił ks. Jan Juszko, michalita na co dzień pracujący w Mińsku na Białorusi. – Nasz Zakon św. Michała Archanioła postanowił przygotowywać się nowenną dziewięcioletnią do setnej rocznicy kanonicznej zatwierdzenia naszego zgromadzenia. Pierwszy rok nowenny był poświęcony bł. Bronisławowi Markiewiczowi, naszemu założycielowi, a drugi rok właśnie św. Michałowi Archaniołowi. Postanowiliśmy, że w tym roku sprowadzimy kopię figury św. Michała z Góry Objawień na Gargano i będzie ona peregrynować wyłącznie po naszych parafiach michalickich. Na spotkania przybywali różni księża, którym ta inicjatywa się bardzo spodobała. Widzieli, jak się odradza wiara, że św. Michał działa w sposób szczególny i pomaga nam odnaleźć Pana Boga, i postawić Go na pierwszym miejscu w swoim życiu, bo przecież wiemy, że imię Michał oznacza „Któż jak Bóg” – tłumaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Szczególny patron

Figura św. Michała Archanioła została wniesiona do świątyni przez delegację policjantów: – Święty Michał jest szczególnym patronem Policji, gdyż walczy o sprawiedliwość i pokazał, że warto walczyć o sprawiedliwość Pana Boga. Jest również patronem pokoju, gdyż to on zaprowadził pokój na niebie. A dziś wiemy, co odbywa się za granicą, tu niedaleko Biłgoraja. Na Ukrainie trwa wojna. I to nie jest przypadkowy czas, że św. Michał Archanioł teraz przybywa właśnie tutaj i nawiedza tę parafię. Im bliżej granicy, tym większą moc chce on wyciągnąć i użyć, wprowadzając w pierwszej kolejności pokój w ludzkie serca – zaznaczył ks. Juszko.

Na pierwszym miejscu Bóg

Ksiądz Jan Juszko wskazał, iż św. Michał Archanioł to wielki i wyjątkowy patron na dzisiejsze czasy. – Święty Michał Archanioł pomaga człowiekowi postawić Boga na pierwszym miejscu, ale jest on patronem, który, jeżeli go obierzemy, przyjmiemy szkaplerz i będziemy modlić się do niego codziennie, będziemy mieć intencje, z pewnością przyjdzie nam z pomocą. Niejednokrotnie słyszeliśmy o wielu znakach i cudach, którymi dzielą się ci, którzy doświadczyli jego opieki i pomocy. On wskazuje na Pana Boga swoją pochyloną postawą, chyli przed Nim swoje czoło i pokazuje nam, że nie ma nic wyższego niż nasz Stwórca i Pan, który dał nam życie – dodał.

Figura towarzyszyła naukom rekolekcyjnym przez cały czas trwania wielkopostnych rekolekcji. Nawiedziła również kościoły filialne w Smólsku i Woli Dereźniańskiej. W czasie nawiedzenia można było przyjąć szkaplerz św. Michała Archanioła oraz nabyć anielskie pamiątki.

2022-04-12 12:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bielsko-Biała: ruszają rekolekcje dla osób dotkniętych chorobą nowotworową

[ TEMATY ]

rekolekcje

choroba

Bożena Sztajner/Niedziela

W Bielsku-Białej ruszają 14 marca trzydniowe rekolekcje dla osób, które były lub są dotknięte chorobą nowotworową, oraz ich rodzin. Wielkopostne spotkania w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa zorganizowały przedstawicielki duszpasterstwa kobiet po mastektomii „Amazonki”, które spotykają się regularnie na wspólnotowych Mszach.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję