Reklama

Niedziela Legnicka

Światło Nadziei

Przedstawiciele trzech organizacji harcerskich: ZHP, ZHR i Skauci Europy odwiedzili bp. Andrzeja Siemieniewskiego, przekazując Betlejemskie Światło Pokoju.

Niedziela legnicka 1/2022, str. I

[ TEMATY ]

Betlejemskie Światło Pokoju

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Przedstawiciele harcerzy i skautów podczas przekazania Betlejemskiego Światełka Pokoju

Przedstawiciele harcerzy i skautów podczas przekazania Betlejemskiego Światełka Pokoju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Betlejemskie światło pokoju dotarło do Legnicy w sobotę 17 grudnia. Była okazja do wspólnej modlitwy i zaprezentowania swojej organizacji harcerskiej. Przy tej okazji bp Siemieniewski podkreślił, że prawdziwy pokój płynie od jedynego źródła, jakim jest Jezus Chrystus. To Jego światło ujrzeli pasterze w Betlejem, którzy przybyli, aby oddać mu pokłon. To Boże światło zanieśli później do innych. Takie jest również przesłanie tego znaku, który już od wielu lat przekazywany jest na całą Europę.

Historia zwyczaju

Diecezjalny duszpasterz harcerzy ks. Stanisław Bakes, przypomniał genezę tego wydarzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Pojawiło się ono już w 1986 r. w Austrii, w Linzu, w środowisku skautów. Od tego momentu każdego roku przedstawiciele skautów udają się do betlejemskiej groty Narodzenia Pańskiego, by stamtąd zanieść światło do różnych miejsc. Jest ono przewożone samolotem do Wiednia, a stamtąd rozchodzi się po Europie. Nam światło przekazali skauci ze Słowacji – powiedział ks. Bakes.

W tym roku hasłem towarzyszącym przekazywaniu ognia są słowa: „Światło nadziei”.

– W czasie pandemii, kiedy ludzie ogarnięci są lękiem, nadzieja jest potrzebna wszystkim, dlatego niesiemy światło do różnych instytucji, szpitali, domów opieki, kościołów, szkół. Od wielu lat przybywamy także do domu biskupa legnickiego – dodaje ks. Stanisław. Przypomniał też, że w tym roku działania duszpasterskie w parafiach dokonują się pod hasłem: „posłani w pokoju Chrystusa”. To hasło mocno wpisuje się w formację, która odbywa się w organizacjach harcerskich.

– Zatem niosąc to światło innym, realizujemy także nasze zobowiązania zawarte w przyrzeczeniu harcerskim. Przypominamy też, że Chrystus jest światłem dla narodów, dla świata – zaznaczył.

Słowo skautów

Grzegorz Gielert i Radek Łazur z hufca Skautów Europy podkreślają, że przekazywanie światła pokoju to nie tylko symboliczny gest. – Wierzymy w to, że Słowo stało się Ciałem, że Chrystus przyszedł na świat. Staramy się zatem, aby w formacji skautowej przez różne nasze działania urzeczywistnia się przesłanie Ewangelii – mówią.

Reklama

Dzielenie się światłem

Podczas spotkania bp Siemieniewski odczytał fragment Ewangelii o pasterzach w Betlejem. – Ten znak przekazywania światła z Betlejem po całej Europie przypomina, że płomień zapala się od płomienia, a przekazywany jest z rąk do rąk. Podobnie jest z dobrą nowiną o narodzeniu Jezusa. Ona przenosi się z serca do serca. To zaś generuje dobre czyny wyrażane w miłości, pomocy, wyciągniętej dłoni – mówił biskup.

Zauważył też, że udział w tym przekazywaniu światła biorą skauci i harcerze. To świadczy o tym, że w ich formacji mieści się myślenie szersze, niż tylko o sobie. – Chcą tę dobrą nowinę zanieść innym i swoją służbą pomagać wszystkim wokół – zauważył biskup legnicki, dziękując za te odwiedziny.

2021-12-28 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Austria: 11 grudnia nabożeństwo rozesłania Betlejemskiego Światła Pokoju

[ TEMATY ]

Betlejemskie Światło Pokoju

Austria

Karol Porwich /Niedziela

W najbliższą sobotę 11 grudnia w katedrze w Salzburgu będzie sprawowane nabożeństwo ekumeniczne połączone z rozesłaniem przez austriackich skautów Betlejemskiego Światła Pokoju. Hasło tegorocznych uroczystości brzmi: „Siać pokój – zbierać sprawiedliwość”.

Ze względu na sytuację pandemiczną i obowiązujący w Austrii lockdown, uroczystość nie będzie mogła się odbyć z udziałem licznych delegacji skautów z kraju i zagranicy. Podobnie jak w ubiegłym już roku, w nabożeństwie w Salzburgu będzie uczestniczyć tylko niewielka grupa osób. Zostaną też przekazane wideopozdrowienia zagranicznych organizacji skautowskich. Podczas ceremonii za każdy kraju uczestniczący w akcji, zostanie zapalona świeca. Całość będzie transmitowana w internecie (pod adresem https://www.salzburger-dom.at/live/live-video).

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję