Reklama

Zdrowie

Nasze zdrowie

Dziesiątka dla zdrowia

Naczelna Izba Lekarska i Rzecznik Praw Pacjenta promują 10 zasad dotyczących zdrowego trybu życia. O wspólnej inicjatywie lekarzy i przedstawiciela pacjentów z dr. n. med. Jackiem Kozakiewiczem rozmawia Anna Wyszyńska.

Niedziela Ogólnopolska 50/2021, str. 60

[ TEMATY ]

zdrowie

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Wyszyńska: W poprzednim odcinku przedstawił Pan Doktor pierwsze cztery zasady „dekalogu zdrowia”. Przypominamy je w ramce. Kolejny punkt to: Dbaj o higienę osobistą.

Dr. n. med. Jacek Kozakiewicz: Wprowadzenie tego punktu poprzedziła długa dyskusja, bo nie chcielibyśmy nikogo urazić. Ale jako lekarze mamy dużo okazji do obserwacji, jak to jest z higieną pacjentów i, mówiąc delikatnie – nie jest z tym najlepiej. Nie wszyscy pamiętają, że „rossmann nie zastąpi mydła”, dlatego wprowadziliśmy taki punkt.

Nie lekceważ niepokojących objawów. Przedstaw lekarzowi dokładnie swój problem i niczego nie ukrywaj.

Podpowiadamy, że do wizyty u lekarza powinno się przygotować. W tym celu należy obserwować swój organizm i niepokojące nas objawy. Gdy wykonujemy w domu pomiar ciśnienia tętniczego krwi, pamiętajmy, że nie wolno wykonywać go „w biegu”, dobrze jest się wcześniej – przez ok. 15 minut – wyciszyć. Nasze obserwacje rzetelnie przedstawmy lekarzowi. Gabinet lekarski jest dla wielu miejscem stresującym, zatem dobrą zasadą jest, by wcześniej spisać nasze obserwacje i pytania, z którymi chcemy się zwrócić do lekarza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poinformuj lekarza o zażywanych lekach i suplementach. Jeżeli czegoś nie wiesz lub masz wątpliwości – śmiało zadawaj pytania.

Z niepokojem obserwujemy, że narasta problem polipragmazji, czyli wielolekowości w postaci przyjmowania co najmniej 5 leków jednocześnie. Jeżeli pacjent leczy się u kilku specjalistów, otrzymuje od nich leki. Mogą one wchodzić między sobą w interakcje, które osłabiają efekt leczniczy albo przeciwnie – nasilają swoje działanie, co może być niebezpieczne. Jeżeli do tego dojdą preparaty dostępne bez recepty, które pacjent kupił samodzielnie (w Polsce wyjątkowo szeroko dostępne), to może powstać poważny problem. Te same leki występują pod różnymi nazwami handlowymi. Może się zdarzyć, że pacjent otrzyma od kilku lekarzy ten sam lek, ale pod różnymi nazwami, i w ten sposób będzie go zażywał w podwójnej dawce. Dlatego dokładnie informujmy lekarza o lekach i preparatach, które zażywamy.

Reklama

Stosuj się do zaleceń lekarza. Miej cierpliwość w oczekiwaniu na efekt leczenia.

Z tym wiąże się też częściowo dziewiąty punkt: Nie żyj złudzeniami – reklama i „dr Google” nie leczą. Dzisiaj dominuje szybkość życia, zatem i pacjenci oczekują, często pod wpływem reklam, natychmiastowych efektów. A proces terapeutyczny zazwyczaj wymaga czasu, dlatego ważna jest cierpliwość w oczekiwaniu na poprawę. Ważna jest też samodyscyplina, czyli stosowanie leków i innych form terapii zgodnie z zaleceniem lekarza. Pacjent nie powinien również decydować się na odstawienie leku, kiedy tylko poczuje się lepiej, zwłaszcza w chorobach przewlekłych.

Ostatnia zasada przypomina, by w przypadku braku możliwości przyjścia na umówioną wizytę, odwołać ją.

To się wiąże z kulturą osobistą i wzajemnym szacunkiem, ale nie tylko. Jeżeli pacjent odwoła wizytę, to w tym czasie lekarz może przyjąć innego chorego. Jeśli nie odwoła, to ktoś inny straci szansę. Mamy deficyt na rynku usług medycznych, dlatego takie zachowanie powinno być na porządku dziennym, a tak, niestety, nie jest.

Chciałbym też przypomnieć, że przedstawione zasady promujemy w kampanii, która jest prezentowana na stronie: www.gov.pl/web/rpp/niezbedne-dla-zdrowia . Do włączenia się w nią zapraszamy samorządy, organizacje i stowarzyszenia – wszystkich, którym zależy na zdrowiu społeczeństwa i którzy doceniają znaczenie edukacji zdrowotnej.

2021-12-07 11:15

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

MZ przedłuży o rok program pilotażowy w centrach zdrowia psychicznego

[ TEMATY ]

zdrowie

Adobe.Stock

Do końca 2024 r. będzie można korzystać ze świadczeń opieki zdrowotnej w ramach programu pilotażowego w centrach zdrowia psychicznego. Przewiduje to projekt nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia w tej sprawie.


Podziel się cytatem

Pilotażowy program opieki psychiatrycznej dla dorosłych w centrach zdrowia psychicznego trwa od 2018 r. Do centrum zgłosić się może każdy, kto jest zaniepokojony swoim stanem zdrowia psychicznego lub osoba zaniepokojona zdrowiem psychicznym kogoś bliskiego. Nie potrzeba skierowania. Terminy psychoterapii czy konsultacji psychiatrycznej są w centrach znacznie krótsze niż w innych placówkach.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary, szybszy spadek praktyk

2024-05-21 17:45

[ TEMATY ]

badania

religijność

Karol Porwich/Niedziela

W Polsce następuje powolny spadek deklaracji wiary, a także szybszy spadek praktyk - podaje Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS). Z ogłoszonego dziś raportu nt. religijności Polaków w ostatnich dziesięcioleciach wynika, że spadek praktyk najszybciej postępuje wśród osób najmłodszych (w wieku 18-24 lata) oraz mieszkańców wielkich miast i osób lepiej wykształconych.

Za odejściem ludzi z Kościoła - przynajmniej według deklaracji badanych - nie stoi głównie pandemia czy afery pedofilskie, ale brak potrzeby, obojętność i strata zainteresowania. W drugiej kolejności za spadek praktyk religijnych Polaków odpowiada (wg badań z 2022 roku) ogólna krytyka Kościoła jako instytucji: jego zaangażowanie w politykę, hipokryzja, nieaktualny przekaz, a także krytyka jego przedstawicieli, księży i biskupów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję