Reklama

Sztuka

Madryt: słynna kolumbijska monstrancja wystawiona w Prado

W Muzeum Prado w Madrycie można zobaczyć słynną monstrancję La Lechuga. Została wykonana na początku XVIII w. dla jezuickiego kościoła św. Ignacego w Bogocie. Monstrancja uważana jest za perłę barokowego złotnictwa Kolumbii.

[ TEMATY ]

monstrancja

pl.wikipedia.org

Muzeum Prado w Madrycie

Muzeum Prado w Madrycie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słynną monstrancję wykonał na początku XVIII w. (1700-1707) złotnik hiszpańskiego pochodzenia José Galaz. W pracy użył m. in. pięć kilogramów złota, dwadzieścia osiem diamentów, ponad sześćdziesiąt pereł i prawie 1500 szmaragdów. To właśnie od ich intensywnego zielonego koloru pochodzi nazwa monstrancji La Lechuga, czyli sałata. Pomimo że jezuici zostali wypędzeni z Kolumbii trzykrotnie (1767, 1858, 1861) monstrancja zachowała się w doskonałym stanie aż do dzisiaj. “W czasie politycznych zawieruch takie dzieła giną bez śladu. W tym wypadku zachowało się bez szwanku. To prawdziwy cud“ – uważa Javier Portús z muzeum Prado.

Monstrancję, która opuściła Kolumbię po raz pierwszy, będzie można zobaczyć w madryckim Prado do końca maja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-04-30 19:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Monstrancja z wrocławskiej katedry

Wielkim skarbem wrocławskiej katedry jest piękna monstrancja, zwana słoneczną, z fundacji biskupa Sebastiana von Rostocka, zarządzającego diecezją w latach 1664-1671.
– Monstrancja wykonana ze srebra przez wrocławskiego złotnika Jakuba Hedelhofera w 1672 r. jest bogato złocona złotem z biskupiej kopalni w Zuckmantel (Zlote Hory) i ozdobiona drogimi kamieniami oraz kolorową emalią. Dziekan kapituły katedralnej książę Ferdynand Leopold von Holstein (+ 1702 r.) ofiarował diamentowy krzyżyk, który umieszczono na zwieńczeniu jej górnej części, czyli tzw. glorii. Tenże dziekan ufundował również katedrze piękne srebrne tabernakulum – tłumaczy historyk ks. prof. Józef Pater.
Fundator monstrancji bp Sebastian Rostock wspominany jest w historii archidiecezji jako ten, który wprowadził ożywienie religijne po zniszczeniach wojny trzydziestoletniej i kontrreformacji, kiedy to rządców na biskupim tronie ustanawiał cesarz austriacki. Byli to arcyksiążęta austriaccy, nie posiadający odpowiedniego wieku ani święceń kapłańskich: Leopold I Wilhelm Habsburg (1656-1662), który tylko raz gościł we Wrocławiu i Karol Józef Habsburg (1663-1664), czternastoletni syn cesarza Ferdynanda III. Ich rządy uniemożliwiały właściwą pracę duszpasterską, a odrodzony na Śląsku katolicyzm nazywano „katolicyzmem cesarskim”.
Biskup Rostock, opierając się na pomocy jezuitów i kapucynów, gorliwych na polu kaznodziejskim, misyjnym i liturgicznym, kładł wielki nacisk na rozwój m.in. kultu eucharystycznego, czego wymownym wyrazem jest właśnie fundacja monstrancji, podnoszącej prestiż nabożeństw katedralnych. Rozwój kultu eucharystycznego kontynuował jego następca, kard. Fryderyk Hessen Darmstadt (1671-1682), nawrócony w 1637 r. na katolicyzm, który wskrzesił po długich latach procesje Bożego Ciała i założył bractwo Najświętszego Sakramentu.
Monstrancja „słoneczna” używana była i nadal jest używana w czasie katedralnej procesji Bożego Ciała. Podczas 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego, który miał miejsce w 1997 r. we Wrocławiu, służyła podczas nabożeństwa w katedrze, któremu przewodniczył św. Jan Paweł II.
Ciekawym nawiązaniem do pracy mistrza Hedelhofera jest monstrancja z kościoła św. Mikołaja w Brzegu. Podczas jej niedawnej konserwacji odczytano znak złotniczy, tzw. puncę miejską, stosowaną ok. 1690 r. w Świdnicy oraz monogram mistrza Johanna Scholtza ze znanej rodziny złotników wrocławskich. Wykonana prawdopodobnie dla innego kościoła jest zdobiona m.in. postacią św. Bartłomieja, patrona dynastii Piastów śląskich.

CZYTAJ DALEJ

Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej: w liturgii nie wolno wykonywać utworów o charakterze świeckim

2024-05-07 10:00

[ TEMATY ]

muzyka liturgiczna

Karol Porwich/Niedziela

W trosce o dobro kościelnej liturgii, w tym wykonywanych pieśni i psalmów, Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej w kurii warszawsko-praskiej przypomina, że muzyka w kościołach powinna być odgrywana wyłącznie na żywo, a nie odtwarzana z nagrania. Komunikat w tej sprawie wydano z uwagi na "niepokojące praktyki korzystania z gotowych utworów audio, zastępujących grę organów, śpiew organisty i wiernych". Ponadto dokument tłumaczy m.in., że nie wolno w liturgii wykonywać utworów o charakterze świeckim.

Zwracając się do kapłanów i diecezjan świeckich, Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej wydała komunikat dotyczący odtwarzania utworów audio w kościołach. W "trosce o dobro kościelnej liturgii, w tym wykonywanych pieśni i psalmów" zwraca w nim uwagę na "pojawiające się niepokojące praktyki korzystania z gotowych utworów audio zastępujących grę organów, śpiew organisty i wiernych podczas mszy świętych, nabożeństw i innych aktywności liturgicznych".

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję