Reklama

Kościół

Charyzmaty od nowa

Większość twórczych inicjatyw w polskim Kościele rozpoczynała się od całkowitego oddania się Niepokalanej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1971 r. sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki napisał, że 20 lat, które przeżył w kapłaństwie, były okresem dojrzewania i gromadzenia charyzmatów. Dostrzegał ich ogrom, wielkie obdarowanie ze strony Boga, który wyciągnął go z celi skazańca i uczynił swoim apostołem. Wiedział, że przyszedł czas oddawania tych wszystkich darów Kościołowi. „One nie mogą być zmarnowane! Muszę błagać teraz jeszcze o jeden charyzmat, o «charyzmat ognia», który by zapalił przygotowany już stos!”. Ogień ten zapłonął w ruchu oazowym, który wycisnął trwałe piętno na stylu duszpasterskim polskiego Kościoła.

Inspiracją tego ogromnego dzieła odnowy była wizyta ks. Blachnickiego w Niepokalanowie, gdzie spędził prawie rok, studiując teksty o. Maksymiliana Kolbego. Pod koniec pobytu zapisał w dzienniku: „Jestem Niepokalanej niezmiernie wdzięczny za wielką łaskę, jaką tu, w Niepokalanowie, otrzymałem. Uważam, że największa łaska, jaką w życiu otrzymałem, to chrzest święty, powołanie do dziecięctwa Bożego. Druga łaska to poznanie Niepokalanej i oddanie się Jej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Większość twórczych inicjatyw w polskim Kościele rozpoczynała się od całkowitego oddania się Niepokalanej. Tak było w przypadku o. Maksymiliana, kard. Stefana Wyszyńskiego, młodego Karola Wojtyły czy wreszcie ks. Franciszka Blachnickiego. W którymś momencie swojego życia odkryli oni nabożeństwo do Matki Bożej zaproponowane przez św. Ludwika Marię Grignion de Montfort. I choć każdy z nich w zupełnie inny sposób realizował w swoim kapłańskim życiu ideę oddania Maryi, to nie ulega wątpliwości, że dla każdego z nich sam moment oddania był chwilą rozpalenia na nowo charyzmatu danego im od Boga.

Taki właśnie cel przyświeca organizatorom rekolekcji „Oddanie33 dla kapłanów”. Zazwyczaj księża nie mają czasu na rekolekcje w Wielkim Poście, jeśli jednak spojrzymy na dynamikę wydarzeń paschalnych, to zobaczymy, że Jezus przygotowywał swoich uczniów nie tylko przed Paschą, ale i po tym wydarzeniu. Okres od Zmartwychwstania do Zesłania Ducha Świętego jest szczególnym czasem formowania uczniów i przygotowania ich na przyjęcie darów Ducha Świętego. Dlatego rekolekcje rozpoczną się w niedzielę Zmartwychwstania – 4 kwietnia i będą trwały do 7 maja, kiedy to we wspomnienie Matki Bożej Łaskawej uczestnicy dokonają osobistego zawierzenia Niepokalanej całego swojego życia i posługi.

Reklama

Celem jest nie tylko osobista świętość kapłana oraz rozbudzenie danych mu charyzmatów, ale również odnowienie eucharystyczne całych parafii. Kapłan, który oddaje się Maryi, pociąga za sobą parafię, która przechodząc tę samą drogę oddania, powraca do Chrystusa eucharystycznego. Takie jest doświadczenie wielu parafii w Polsce.

Schemat rekolekcji to – krótkie wprowadzenie przygotowane przez jednego z kapłanów oraz teksty przeznaczone do indywidualnej medytacji. Wprowadzenia w dany dzień dokonują: bp Andrzej Przybylski, ks. Marcin Modrzyński i wyżej podpisany. Teksty do indywidualnej medytacji opierają się na kilku źródłach: listach Jana Pawła II do kapłanów, rozważaniach papieża Benedykta XVI, refleksjach sługi Bożego o. Jacka Woronieckiego oraz dzienniku duchowym oblata benedyktyńskiego pt. In Sinu Jesu.

Organizatorem rekolekcji jest Fundacja Tota Tua. Wsparciem duchowym dla kapłanów będą 33 sprawowane codziennie Msze św. w intencji: „o rozpalenie na nowo charyzmatu Bożego dla wszystkich kapłanów, a szczególnie za kapłanów uczestniczących w 33-dniowych rekolekcjach kapłańskich”.

Wszystkie informacje o rekolekcjach można znaleźć na stronie: www.oddanie33.pl , w zakładce: „Dla kapłanów”.

2021-03-30 10:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

CBOS: przybywa pozytywnych ocen działalności Kościoła

[ TEMATY ]

Kościół

opinie

Bożena Sztajner/Niedziela

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy poprawiły się opinie o działalności Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce – wynika z najnowszego raportu Centrum Badania Opinii Społecznych (CBOS). Kościół jest jedną z najlepiej ocenianych instytucji w naszym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Katyń i Smoleńsk w księdze historii. SPSK pamięta

2024-05-22 15:42

[ TEMATY ]

Częstochowa

Katyń

Smoleńsk

tablica

SPSK

Maciej Orman/Niedziela

W siedzibie Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich przy ul. Łukasińskiego w Częstochowie została odsłonięta i poświęcona tablica katyńsko-smoleńska. To już 38. taka tablica, która wpisuje się w program wychowawczo-patriotyczny „Tablice katyńsko-smoleńskie w szkołach SPSK”.

Wydarzenie poprzedziła Msza św. w kościele św. Józefa Rzemieślnika, której przewodniczył bp Andrzej Przybylski. W kazaniu wskazał na trzy elementy Eucharystii: pamiątkę, dziękczynienie i skruchę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję