Reklama

Niedziela Sandomierska

Kościół żywy

Pod tajemniczym tytułem Oaza Rekolekcyjna Animatorów Rodzin pierwszego stopnia kryje się spotkanie rodzin, których celem jest budowanie żywych wspólnot Kościoła. Małżeństwa, które przybyły do Sandomierza na spotkanie modlitewno-formacyjne, próbowały w „nowy” sposób spojrzeć na swoją rodzinę i jej miejsce w Kościele

Niedziela sandomierska 8/2019, str. VI-VII

[ TEMATY ]

rodzina

spotkanie

Ks. Adam Stachowicz

Dla dzieci organizowane były dopasowane do wieku zajęcia...

Dla dzieci organizowane były dopasowane do wieku zajęcia...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpowiedzialni w naszej diecezji za Domowy Kościół, rodzinną gałąź Ruchu Światło-Życie, zorganizowali rekolekcje skierowane do małżeństw i rodzin. Do ośrodka rekolekcyjnego „Quo vadis” w Sandomierzu w dniach od 8 do 12 lutego przybyło 24 małżeństw z całej Polski.

– W dobie postępującego kryzysu małżeństwa i rodziny, wobec szerzenia poglądów o małżeństwie i rodzinie sprzecznych z zamysłem Bożym, małżonkowie katoliccy szukają wsparcia. Domowy Kościół, gałąź rodzinna Ruchu Światło-Życie, wychodząc naprzeciw tym poszukiwaniom organizuje rekolekcje, których celem jest pogłębienie duchowości małżeńskiej. Jedność małżonków i ich wzajemna miłość stwarzają najlepsze warunki do wychowania dzieci w duchu chrześcijańskim. Umocnienie więzi łączących małżonków, a to dokonuje się na rekolekcjach, jest skuteczną obroną wobec wszelkich zagrożeń małżeństwa i rodziny, co potwierdzają uczestnicy rekolekcji – zauważa Ryszard Szymonik z Niska, który wraz z żoną Stanisławą organizowali i prowadzili turnus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W trosce o najmłodszych

Ogromną nadzieją napawa fakt, iż w rekolekcjach uczestniczyło dużo małżeństw młodych, a z sobą do Sandomierza przywieźli ponad 30 dzieci. Tu duże pole do popisu miała tzn. Diakonia Wychowawcza, czyli rodziny oraz młodzież, która na stałe w czasie trwania turnusu rekolekcyjnego zajmowała się dziećmi, aby rodzice mogli przeżywać owocnie rekolekcje.

– Na początku było mi trudno sobie wyobrazić jak to będzie. Miałam tremę, że sobie nie poradzę. Myliłam się. Dzieciaki okazały się wspaniałe, chętne do zabawy, pokazały nam od nowa świat zabawy. Czas szybko leciał, a dzieciaki po przerwie z rodzicami chętnie do nas wracały. Był jeden chłopiec na wózku inwalidzkim, który nauczył nas pokory oraz tego, że można się bawić pomimo barier ruchowych. Brał aktywnie udział w zabawach i cieszył się razem z nami. Myślę, że ten czas był bardzo fajny, bo zapomnieliśmy o obowiązkach domowych i codziennych problemach, a mogliśmy się bawić i śmiać do woli. Pan Bóg dodał nam sił i radości – zaznacza Ludmiła Czech z parafii Chwałowice, która posługiwała w Diakoni Wychowawczej razem z mężem Krzysztofem oraz córkami: Samantą i Moniką.

Reklama

Patrząc na wszystkich uczestników i prowadzących oraz posługujących w rekolekcjach, przez sandomierski ośrodek przewinęło się ok. stu osób.

Bogactwo treści

Każdego dnia rodziny uczestniczyły we Mszy św., Jutrzni czy rozważaniu Pisma Świętego i spotkaniu z Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie. Były katechezy i konferencje oraz rozważanie treści rekolekcyjnych w małych grupach czy dialog małżeński. Nie mogło oczywiście zabraknąć pogodnych wieczorów oraz czasu dla rodziny. Ponieważ małżonkowie przybyli z różnych stron Polski dużą radość sprawiło zwiedzanie Sandomierza. Każdy dzień kończył się wspólną modlitwą apelową, a rekolekcje zakończyła godzina świadectwa i wspólna agapa. Aby tak obfity dzień formacyjno-modlitewny i całe rekolekcje mogły się w uczestnikach rekolekcji przyswoić, niewątpliwie potrzeba było dobrej organizacji i sprawnej animacji, tej logistycznej i muzycznej.

O tym, jak ważna jest posługa muzyczna na rekolekcjach mówi Jerzy Łatka z Sandomierza:

– Posługa w diakonii muzycznej na rekolekcjach była dla nas wyzwaniem, które przyniosło nam ogromną radość. Śpiew towarzyszył nam już na Jutrzni, podczas Eucharystii, a także na rozpoczęcie każdego innego punktu dnia. Wszyscy uczestnicy z zaangażowaniem w nim uczestniczyli, ponieważ śpiewem modliliśmy się. Myślimy, że przeżycia rekolekcyjne wszyscy rekolektanci uzewnętrzniali właśnie w tym śpiewie – podkreśla Jerzy, który wraz z żoną Danutą animowali śpiew.

Czas świadectwa

– Już na początku naszej drogi w Domowym Kościele zachwyciliśmy się charyzmatem Ruchu Światło-Życie. Rekolekcje te były dla nas czasem odkrywania na nowo jego wartości i piękna. Kolejny raz uświadomiliśmy sobie, jak wielkim darem Ducha Świętego jest charyzmat naszego ruchu. Odkryliśmy, że tylko świadome zaakceptowanie programu ruchu i jego metod pomoże nam wzrastać duchowo. Dzięki wspomnieniom pary prowadzącej ojciec założyciel ks. Franciszek Blachnicki stanął przed nami jak żywy. Szczególnie ze swoją niezłomną wiarą i zaufaniem Panu Bogu. Zrozumieliśmy, że tylko dzięki głębokiej relacji z Bogiem możemy zmieniać siebie, że tylko świadome przyjęcie światła, jakim jest Jezus, da nam nowe życie. Uświadomiliśmy sobie, że tylko na słowie Bożym możemy tworzyć nową kulturę, która nie będzie zamykać się tylko w nas samych, ale będzie promieniować również na naszą rodzinę i środowisko, w którym żyjemy – Lucyna i Józef Klocek z Majdanu Łętowskiego.

– Po dotarciu na miejsce radość przepełniła nasze serce, gdy zobaczyliśmy, że uczestnikami rekolekcji w większości były młode małżeństwa z małymi dziećmi. Przez te dni ubogacaliśmy się duchowo na przepięknie prowadzonych konferencjach i katechezach. Od 11 lat posługujemy w Domowym Kościele i nie były to nasze pierwsze rekolekcje, jednak tematy dotyczące modlitwy, spotkań i posługi innym nigdy nie są wyczerpane. Przekazane przez kapłana i pary prowadzące informacje rzuciły nowe światło na nasze powołanie do małżeństwa, rodzicielstwa i posługi w Domowym Kościele. Podczas godziny świadectw, gdy dzieliliśmy się swoimi przeżyciami, łzy napływały nam do oczu i przyprawiały o drżenie serca. Uświadomiło to nam, że gdy otworzymy się na działanie Boga, to może on odmienić nasze życie na każdej jego płaszczyźnie. „Na fundamencie Bożego słowa budujcie wasz dom” – są to słowa które przed laty ks. Franciszek Blachnicki skierował do naszej pary prowadzącej, a dziś my obraliśmy je jako motto naszego życia małżeńskiego i pragniemy je przekazać naszym dzieciom – powiedzieli Agnieszka i Włodek Zawisza z Tarnobrzega.

2019-02-20 11:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieci - skarb czy balast polskiej rodziny

Niedziela częstochowska 8/2013, str. 1, 8

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

Bożena Sztajner/Niedziela

Sytuacja młodej polskiej rodziny dzisiaj to temat rzeka. Spotyka się jeszcze młodych z jednym dzieckiem, czasem z dwojgiem dzieci, ale większe rodziny są już rzadkością. To problem, który powinien spędzać sen z powiek rządzących i stanowić ich największą troskę. Jednocześnie jakże trzeba podziwiać te młode polskie rodziny, które wzięły na siebie obowiązek wychowania liczniejszego potomstwa. Bo bardzo trudno jest egzystować młodej rodzinie w dzisiejszej Polsce okresu brutalnej transformacji. Ale przecież tylko rodzina daje najlepsze podstawy zdrowego rozwoju człowieka, poczynając od urodzenia dziecka. Widzimy wszak czasem dzieci z tzw. chorobą sierocą, rodzącą się wtedy, kiedy tego ciepła, klimatu rodzinnego nie ma.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek w archikatedrze przemyskiej

2024-03-29 10:59

Rafał Czepiński

Bp Krzysztof Chudzio

Bp Krzysztof Chudzio

Msza Święta Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczęła obchody Triduum Paschalnego.

28 marca 2024 r. Eucharystii w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu przewodniczył bp Krzysztof Chudzio, a homilię wygłosił abp senior Józef Michalik.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję