Reklama

Niedziela w Warszawie

Jak godzić pracę i rodzinę?

Rodzina i praca często ze sobą konkurują. Warto się zastanowić, jak umiejętnie łączyć te dwa obszary, wykorzystując w firmie umiejętności, które zdobyliśmy wychowując dzieci, a w domu to, czego nauczyliśmy się jako pracownicy – mówili uczestnicy konferencji „Rodzina – biznes Twojego życia” w szkole dla dziewcząt „Strumienie” w Józefowie

Niedziela warszawska 49/2018, str. IV

[ TEMATY ]

rodzina

konferencja

Grzegorz Jakubowski

Organizatorem konferencji była Akademia Familijna czyli stowarzyszenie, które od 15 lat organizuje w Polsce warsztaty dla rodziców

Organizatorem konferencji była Akademia Familijna czyli stowarzyszenie,
które od 15 lat organizuje w Polsce warsztaty dla rodziców

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele osób czuje się dzisiaj rozdartych między pracą a rodziną. Mamy wrażenie – celują w tym zwłaszcza kobiety – że kiedy pracujemy, okradamy rodzinę z czasu, który powinniśmy jej poświęcić, a kiedy zajmujemy się rodziną, zaniedbujemy obowiązki zawodowe – zauważyła prof. Nuria Chinchilla z Uniwersytetu Navarry w Barcelonie, znana ekspert z dziedziny work-life balance. Żyjemy w ciągłym niedoczasie i stresie. Cierpią na tym nasze relacje małżeńskie i rodzinne, zdrowie, przyjaźnie i życie duchowe. Jak wybrnąć z tego ślepego zaułka? Hiszpańska profesor zacytowała Senekę: „Żaden wiatr nie jest dobry, gdy nie wiesz, dokąd płynąć”. Trzeba się dobrze zastanowić nad własnymi życiowymi priorytetami. Co jest dla mnie ważne? Jakie mam mocne i słabe strony? Jaka jest moja misja w społeczeństwie? Jak powinienem zadbać o ludzi i sprawy, na których mi zależy, nie zaniedbując także własnych potrzeb (w tym także potrzeb małżeńskich i duchowych oraz tych dotyczących zdrowia). Po co w ogóle pracuję? Czy tylko po to, żeby zarobić na utrzymanie? – Najlepsza motywacja to motywacja racjonalna z transcendentnych przyczyn – mówiła prof. Nuria Chinchilla. Zamiast postrzegać pracę i życie osobiste jako obszary konkurujące, lepiej szukać między nimi synergii. Warto też poszukać osobistego „coacha”, który pomoże nam mądrze to wszystko ustalić, np. stałego spowiednika.

Prof. Chinchilla opowiedziała, jak niania próbowała kiedyś pocieszyć jej córkę mówiąc, że mama musi chodzić do pracy, żeby zarabiać. Dzieci, które tak postrzegają pracę zawodową rodziców, podświadomie oczekują gratyfikacji finansowej za rozstanie z rodzicami. Dzieci raczej powinny usłyszeć, że rodzice również poza domem mają do zrobienia coś dobrego i ważnego. Spędzając czas z rodziną, także warto pamiętać o priorytetach, np. „kiedy jesteśmy razem, przebywamy ze sobą, a nie ze swoimi tabletami i telefonami”. W każdej sferze życia potrzebna jest postawa proaktywna i integracja serca i umysłu – mówiła prof. Chinchilla. „Los rozdaje karty, ale to my nimi gramy” – zacytowała Szekspira.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Mamy coraz lepiej przygotowanych pracowników i coraz bardziej bezradnych rodziców – zauważył Janusz Wardak, prezes Akademii Familijnej i właściciel firmy szkoleniowej RodzicPRO. Zdarza się, że osoby zarządzające projektami wartymi miliony złotych albo skutecznie doradzające innym ludziom zupełnie nie potrafią poradzić sobie z własnymi dziećmi. Zdaniem Wardaka to efekt rozprzestrzenienia się różnych szkodliwych teorii wychowawczych. O ile błędne koncepcje w biznesie szybko weryfikuje rynek, o tyle w rodzinie na efekty stosowanych metod trzeba czekać co najmniej kilkanaście lat. Poza tym nastąpiło rozdzielenie pracy i domu – dzieci nie widzą rodziców pracujących, a czasem nawet nie bardzo wiedzą, czym mama i tata się zajmują.

Wardak zachęcał do wykorzystywania w rodzinie rozwiązań stosowanych w biznesie, takich jak autorytet, negocjacje (np. metoda win-win), strategie komunikacyjne (aktywne słuchanie, mówienie nieraniące słuchacza), praca w grupie (rodzeństwo to taka sama grupa jak zespół w firmie), zarzadzanie projektami (np. projektem może być pakowanie się na wakacje). W wychowywaniu dzieci potrzebne jest myślenie długofalowe, bo naszym celem jest wychowanie szczęśliwych, mądrych i odpowiedzialnych ludzi, a nie to, żeby dziecko zawsze dostawało to, czego chce. Lepiej przewidywać problemy niż reagować na nie dopiero wtedy, kiedy się pojawiają. Tak samo jak w firmie, potrzebne są jasne procedury i zasady, np. żeby nie kłócić się z dziećmi za każdym razem o rozładowanie zmywarki i nie zastanawiać się, gdzie rozchodzą się pieniądze. W każdej firmie najważniejsza jest obsługa klienta. – Warto się zastanowić, kto jest dla mnie najważniejszy. A jeśli tymi osobami są żona i dzieci, to czy np. rozmawiam z nimi tak jak z klientami w pracy? Zdaniem Janusza Wardaka, żeby dobrze godzić rodzinę i pracę, trzeba wprowadzić w życie jeszcze inne elementy: przyjaciół, dalszą rodzinę, zaangażowanie społeczne, hobby. Wtedy – paradoksalnie – lepiej funkcjonujemy także w tych dwóch pierwszych dziedzinach.

Reklama

Organizator konferencji, Akademia Familijna, to stowarzyszenie, które od 15 lat organizuje w Polsce warsztaty dla rodziców. Jest częścią międzynarodowego stowarzyszenia, działającego w niemal 70 krajach. W Polsce w kursach Akademii Familijnej wzięło udział 7 tys. osób.

Szkołę dla dziewcząt „Strumienie”, szkołę dla chłopców „Żagle” i koedukacyjne przedszkole prowadzi stowarzyszenie „Sternik”. Pod względem poziomu edukacji placówki te są w ścisłej czołówce polskich szkół.

2018-12-05 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Żak: normy ogłoszone przez Franciszka działają

[ TEMATY ]

Watykan

konferencja

nadużycia seksualne

Adam Tarnowski

O. Adam Żak

O. Adam Żak

Usuwanie z urzędu biskupów, którzy błędnie reagowali na przypadki wykorzystywania seksualnego przez duchownych świadczy o tym, że normy ogłoszone przez Franciszka działają – uważa o. Adam Żak, koordynator ds. ochrony dzieci i młodzieży z ramienia Konferencji Episkopatu Polski i dyrektor Centrum Ochrony Dziecka przy Akademii „Ignatianum” w Krakowie. Skomentował on dla KAI trwający w Watykanie „szczyt” na temat ochrony małoletnich w Kościele przed wykorzystywaniem seksualnym.

Przypomniał, że od 2016 r. obowiązuje motu proprio Franciszka „Come una madre amorevole” (Jak miłująca matka), definiujące odpowiedzialność przełożonych kościelnych i ustanawiające procedury, w jaki sposób reagować na ich błędy, zaniedbania czy zaniechania. Zwrócił uwagę, że na watykańskim spotkaniu mocno podkreślana jest przejrzystość, jak również konieczność nie tylko przyjęcia odpowiedzialności, ale także „zdania sprawy z włodarstwa swego”. Obwarowanie tego regułami mogłoby się znaleźć w takim vademecum. Byłoby ono obowiązujące jako „pomoc w zachowaniu norm prawnych, które są jasno zdefiniowane i określają sposób postępowania” kościelnych przełożonych.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech - patron ewangelizacji zjednoczonej Europy

Pochodzenie, młodość i studia św. Wojciecha

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję