Reklama

Lektura obowiązkowa

Piłsudski, Dmowski i...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia tego, jak Polska odzyskała w 1918 r. niepodległość, jest fascynująca, ale wciąż nie do końca znana. Tadeusz A. Kisielewski w książce „Piłsudski, Dmowski i niepodległość” z podtytułem „Osobno, ale razem” w popularny, prosty sposób, odwołując się do ojców niepodległości, pokazuje, jak to się stało i że stało się dlatego, iż odpowiednie warunki i okoliczności sprzyjały odważnym i mądrym ludziom. W tej historii pojawia się na wstępie także Adam Mickiewicz (wszyscyśmy z niego!), który – choć poeta romantyczny – rozumował chłodno i wiedział, że warunkiem odzyskania niepodległości jest konflikt między zaborcami, ten zaś musi przekształcić się w wojnę. Stąd marzenie poety o wojnie powszechnej za wolność ludów, które spełniło się po latach.

Ale Kisielewski zaczyna od tego, że co prawda straciliśmy niepodległość na 123 lata, lecz zapomnieliśmy o tym, iż suwerenność straciliśmy znacznie wcześniej – nie mieliśmy jej przez 210 lat. Od 1704 r., gdy w czasie wojny północnej zawarliśmy z Rosją sojuszniczy traktat narewski, pozwalający jej wojskom stacjonować i buszować w całej Rzeczypospolitej. I choć wojna północna zakończyła się w 1721 r., Rosja wciąż traktowała Rzeczpospolitą tak, jakby traktat narewski nadal obowiązywał. Wszak Rosji dasz palec, a weźmie całą rękę. Polska była więc pod rosyjskim protektoratem. Podobnie było, gdy na mapach istniał PRL. Skoro nie mieliśmy suwerennego państwa nie przez 123 lata, a przez 214 lat, to tym bardziej – pisze Kisielewski – zasługuje na przypomnienie jego odzyskanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-09-19 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: profesorowie Weigel i Weiler o prawach człowieka

2024-05-15 08:47

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

W dawnej Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego odbyła się dziś debata pt. „Między religią a liberalizmem. Prawa człowieka wobec konfliktu światopoglądów”. Prelegentami byli wybitny amerykański filozof i teolog katolicki, prof. George Weigel oraz uznany specjalista od prawa międzynarodowego prof. Joseph H.H. Weiler, wykładowca na New York University School of Law.

Podczas debaty prelegenci próbowali odpowiedzieć na pytania: Czy prawa człowieka stały się narzędziem do walki o realizację postulatów politycznych różnych grup? Czy da się połączyć ideę świeckości państwa z prawem do wolności wyznania? Gdzie są granice wolności słowa?

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję