Reklama

Spotkanie w auli „Niedzieli”

Antymasońska komórka Episkopatu Polski

Niedziela Ogólnopolska 26/2018, str. 67

[ TEMATY ]

książka

Grażyna Kołek/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Antymasońska aktywność środowisk katolickich po II wojnie światowej, działalność tajnej komórki antymasońskiej Episkopatu Polski, popieranej, a nawet częściowo finansowanej przez prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego – to tematyka spotkania zorganizowanego przez IPN i Tygodnik Katolicki „Niedziela”, które 20 czerwca br. odbyło się w auli redakcji. W czasie spotkania miała miejsce promocja książki Tomasza Kroka pt. „Antymasońska komórka Episkopatu Polski (1946-1952)”. W wydarzeniu uczestniczyli m.in.: autor książki, Bartosz Kapuściak z katowickiego IPN, Lidia Dudkiewicz – redaktor naczelna „Niedzieli”, ks. inf. Ireneusz Skubiś – honorowy redaktor naczelny „Niedzieli”, przedstawiciele Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej z prezesem dr. Arturem Dąbrowskim, przedstawiciele Klubu Inteligencji Katolickiej w Częstochowie, pracownicy „Niedzieli” oraz duchowni i osoby życia konsekrowanego.

Spotkanie poprowadził Marian Florek, który podkreślił, że publikacja jest „owocem żmudnych badań”. – Ten sensacyjny materiał na temat masonerii został zebrany w trakcie starannej kwerendy prowadzonej w archiwach IPN – powiedział i wyraził nadzieję, że książka oświetli nieco ciemne zakamarki działalności masonerii w Polsce po II wojnie światowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Cieszymy się, że „Niedziela” stała się miejscem cyklicznych spotkań, podczas których są prezentowane najnowsze publikacje, głównie Instytutu Pamięci Narodowej, odkrywające prawdę dotąd często niedostępną – zaznaczyła red. Dudkiewicz.

Rozmowę z Tomaszem Krokiem prowadził Bartosz Kapuściak, który zwrócił uwagę, że „temat podjęty przez autora jest nietypowy i mało zbadany”. Krok, zapytany o szersze tło działalności masonerii w okresie PRL, odniósł się głównie do okresu międzywojennego w Polsce. – Masoneria miała pewne wpływy polityczne na odzyskanie niepodległości przez Polskę. Józef Piłsudski w tamtym czasie traktował masonerię w sposób instrumentalny, chociaż sam nie był masonem – przyznał autor publikacji. Zapytany o istnienie tajnej komórki antymasońskiej Episkopatu Polski zaznaczył, że „o tej komórce na pewno wiedzieli bp Klepacz z Łodzi i kard. Wyszyński”.

Reklama

– Taka komórka oficjalnie nie istniała. Kard. Wyszyński zarówno masonów, jak i komunistów traktował jako wrogów i jako czynnik antykościelny – powiedział Tomasz Krok. – Bardzo wiele ryzykował. Sama działalność takiej komórki mogła posłużyć komunistom i funkcjonariuszom UB do poróżnienia prymasa z biskupami – kontynuował.

Podczas dyskusji autor książki przypomniał również, że ludzie działający w antymasońskiej komórce Episkopatu Polski okazali się potem współpracownikami UB, np. Jerzy Krasnowolski. – Dlatego przebadanie tego tematu jest skomplikowane i trudne – podkreślił Tomasz Krok.

Autor, pisząc w swojej książce na temat antymasońskiej aktywności środowisk katolickich po II wojnie światowej, podejmuje problematykę szerzej nigdzie nieopisaną. Czytelnik książki Tomasza Kroka odkryje istnienie dwóch wrogo do siebie nastawionych stron – Kościoła katolickiego oraz Urzędu Bezpieczeństwa – w walce ze środowiskiem masońskim. Autor opisuje nieznane dotąd fakty z historii Kościoła katolickiego w Polsce, nieznane działania i postanowienia hierarchów.

Pierwsze spotkanie promujące najnowsze publikacje dotyczące Kościoła katolickiego w Polsce, zorganizowane przez Tygodnik Katolicki „Niedziela” oraz Instytut

Pamięci Narodowej Oddział w Katowicach, odbyło się w redakcji „Niedzieli” 29 maja br. i dotyczyło tego, jak SB planowało prześladować Kościół. Odbyła się też wtedy promocja książki pt. „Instrukcje, wytyczne, pisma Departamentu IV Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z lat 1962-1989. Wybór dokumentów”, autorstwa profesorów Adama Dziuroka i Filipa Musiała.

2018-06-27 09:38

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polsko, uwierz w swoją wielkość! – wołają biskupi

Do perfidnych sposobów uciekają się różni niecni politycy oraz służalcze wobec nich media, by dyskredytować Kościół, umniejszać jego wpływ na życie polskiego społeczeństwa, a także pojedynczych obywateli. Jakikolwiek – mniej lub bardziej donośny – głos niezadowolenia bądź sprzeciwu wobec karygodnych przypadków łamania ludzkich sumień, co obecnie dokonuje się nagminnie, i to na wszelkich możliwych obszarach, zagłuszany jest przez jazgotliwą maszynerię mediów, która bębni wówczas zgodnym głosem: „Kościół nie ma prawa mieszać się do polityki!”.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Katecheci przeciwko zmianom zasad organizacji religii w szkołach

2024-05-21 16:42

[ TEMATY ]

katecheta

Bożena Sztajner/Niedziela

Nauczyciele ze Stowarzyszenia Katechetów Świeckich krytykują propozycję MEN zmian w zasadach organizacji lekcji religii w szkołach. Według nich spowodują one utratę pracy przez część katechetów. Opowiadają się za natomiast za wprowadzeniem obowiązkowych dla uczniów lekcji religii lub etyki.

Pod koniec kwietnia do konsultacji publicznych trafił projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Zaproponowano w nim uelastycznienie możliwość organizacji nauki religii i etyki. Łatwiej niż dotychczas będzie można tworzyć grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję