Reklama

Niedziela Przemyska

Kiedy dziecko odchodzi z tego świata

W Strachocinie w dniach 23-25 lutego odbywały się „Warsztaty dla rodziców, których dzieci odeszły z tego świata, bez względu na ich wiek i okoliczności śmierci”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warsztaty miały charakter terapeutyczno-rekolekcyjny. Od strony psychologicznej prowadził je prof. dr hab. Józef Szopiński, natomiast za stronę duchową odpowiadał ks. Stanisław Mazur, wikariusz z parafii św. Jana Chrzciciela w Soninie. Warsztaty zorganizowała Fundacja „Przemienieni” im. św. Andrzeja Boboli.

Z ramienia Radia FARA na to wydarzenie udała się s. Paulina M. Januchta. Tak w czasie audycji dzieliła się doświadczeniem tego spotkania: „Udało mi się uczestniczyć w jednym dniu tych warsztatów i uważam to za wielki dar dla siebie. Szczególnie poruszające były dla mnie rozmowy z rodzicami, którzy uczestniczyli w tym wydarzeniu. Ponadto mogłam włączyć się we wspólne ćwiczenia, stworzyć wspólnotę z uczestnikami, zmierzyć się też ze swoją słabością, swoim bólem. Wzięłam także udział w modlitwie twarzą w twarz z Chrystusem przed Najświętszym Sakramentem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najbardziej poruszyły mnie rozmowy z uczestnikami warsztatów. Doświadczenie ogromnego bólu, a równocześnie nadziei, poszukiwanie „znaków nadziei” – usłyszałam, jak ci ludzie potrafią mieć otwarte oczy, uszy, żeby w pewien sposób nie stracić relacji ze swoim dzieckiem, które odeszło z tego świata… Były w tych ludziach zmagania wiary, pokonywanie swojego bólu po to, żeby nie zamknąć się na tych, którzy nadal żyją na ziemi, obok nich, w tym samym domu.

W warsztatach uczestniczyli rodzice, których dzieci odeszły w bardzo różnych okolicznościach – niektóre przed urodzeniem, inne kilka miesięcy po urodzeniu, syn, który zginął w wypadku, córka, która popełniła samobójstwo, dziecko niepełnosprawne, które przez 20 lat bez przerwy potrzebowało opieki… Prawdziwe, za każdym razem w jakiś odmienny sposób dramatyczne, historie żywych ludzi.

Teraz zatrzymam się nad elementem duchowym warsztatów. Ks. Stanisław Mazur codziennie był do dyspozycji uczestników, gdy ktoś potrzebował rozmowy czy spowiedzi. I ludzie z tej możliwości korzystali. Każdego dnia była Eucharystia. Podczas Mszy św., w której uczestniczyłam, zatrzymały mnie szczególnie dwie rzeczy. Jedną z nich było kazanie ks. Stanisława, który najpierw zapytał uczestników, co szczególnie poruszyło ich w usłyszanym Słowie Bożym, w liturgii Słowa, a potem na podstawie tego wyjaśniał, wzywał do wierności temu Słowu, głosił dobroć Pana Jezusa. Tego dnia odczytywany był fragment o miłości nieprzyjaciół i głównym tematem kazania stało się przebaczenie. Drugą rzeczą była modlitwa wiernych w formie modlitwy spontanicznej. Uczestnicy powierzali Panu Jezusowi bardzo osobiste, bardzo ważne sprawy i czynili to bardzo szczerze.

Reklama

Ważnym momentem była też modlitwa przebaczenia przed Najświętszym Sakramentem. Modlitwa, którą prowadził ks. Stanisław Mazur, zachęcając do wspólnego wypowiadania słów przebaczenia dotyczących bardzo konkretnych sytuacji i osób – począwszy od przebaczenia sobie samemu, po bliskie i dalsze osoby.

Jeśli weźmie się pod uwagę ilość czasu, to zdecydowanie główną częścią warsztatów były spotkania z prof. Józefem Szopińskim, psychologiem, psychoterapeutą z Lublina. Były to swego rodzaju ćwiczenia dotyczące konkretnych sytuacji tych, którzy chcieli, aby nad nimi się pochylić. Pan Profesor podpowiadał, zadawał pytania, ale także inni uczestnicy mogli się wypowiadać na dany temat. Rozmowa połączona była też z elementami dramy, krótkimi scenkami, oraz z rysowaniem.

2018-03-21 09:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pożegnanie dzieci utraconych to także cywilizacja miłości

Niedziela przemyska 15/2014

[ TEMATY ]

dziecko utracone

Archiwum Radia Fara

W uroczystość Zwiastowania Pańskiego, w kościele pw. św. Józefa Sebastiana Pelczara w Przemyślu, po raz drugi miała miejsce Msza św. w intencji rodziców dzieci utraconych. W tym roku przed ołtarzem ustawiono małą trumienkę, która kryła szczątki 17 dzieci zmarłych przed urodzeniem. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. Roman Wawro, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin. W homilii kaznodzieja ukazał, w jak perfidny sposób szatan niszczy dziś życie poczęte i łono kobiety, które przecież stanowi sanktuarium życia, a jednocześnie zaznaczył, że jest jakimś szczególnym znakiem od Boga, że - jak wykazują badania naukowców - współcześnie 50% poczętych dzieci nie dożywa dnia narodzin. Po Mszy św. na Cmentarzu Zasańskim odbył się obrzęd pochówku.

CZYTAJ DALEJ

Patron mądrych wyborów – św. Stanisław Biskup Męczennik

Niedziela Ogólnopolska 18/2015, str. 26

Figura św. Stanisława, Kraków Skałka/fot. Bożena Sztajner/Niedziela

Figura św. Stanisława, Kraków Skałka

Figura św. Stanisława, Kraków Skałka

Dobrze się stało, że tegoroczne obchody święta głównego patrona Polski – św. Stanisława Biskupa Męczennika odbywają się tuż przed ważnymi wyborami w Polsce. Wspomnienie krakowskiego biskupa pokazuje bowiem, że można być duchownym, mężem stanu, a jednocześnie nie kłaniać się żadnej ziemskiej władzy.

Święci są po to, by nas zawstydzać – tak kiedyś o ich posłannictwie powiedział Jan Paweł II. Ale na pewno są także po to, aby nas mobilizować, pokazywać szlaki czy wcześniej je dla nas przecierać. Z pewnością w czasach dzisiejszych zawirowań do takich osobowości należy święty z krakowskiej Skałki.

CZYTAJ DALEJ

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję