Reklama

Jak nie przejeść się w święta?

Niedziela Ogólnopolska 16/2017, str. 48

Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta są po to, żeby się cieszyć – także dobrym jedzeniem. Co zrobić, żeby wielkanocne posiłki były źródłem radości, a nie ociężałości, zgagi i dodatkowych kilogramów?

Kluczowe słowo to umiar. Pierwszy kawałek sernika jest pyszny, a czwarty kawałek wydaje się przesłodzony i ciężkostrawny. Po co dochodzić do etapu czwartego kawałka? Najlepiej jeść wszystko, ale w rozsądnych ilościach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żeby dobrze świętować, trzeba dobrze pościć. Okazuje się, że zalecenia dietetyków zadziwiająco zbiegają się z zasadami postu. Niekoniecznie trzeba głodować (osoby, którym pozwala na to stan zdrowia i tryb życia, mogą sobie czasem zafundować jednodniową głodówkę albo np. dietę sokową czy post o chlebie i wodzie). Wystarczy jeść mniej niż zwykle, zrezygnować z cukru i ograniczyć mięso. Warto jeść ryby, dobry chleb na zakwasie i dużo warzyw oraz pić dużo wody. Jeśli przez kilka tygodni odmawiamy sobie cukru, wtedy świąteczne ciasta bardziej nas cieszą, ale też szybciej nasycają. Inny trik, dobry nie tylko na święta, to dodawanie do ciast podczas pieczenia szczypty soli, która podkreśla słodki smak i dzięki której można użyć trochę mniej cukru. Biały cukier można zamienić na mniej kaloryczne i równie smaczne odpowiedniki, np. ksylitol albo stewię. Majonez można natomiast zamienić (przynajmniej częściowo) na chudy jogurt naturalny albo zblendowane awokado.

Każdy dzień – nie tylko w święta – warto zaczynać od wody z cytryną, która pobudza układ trawienny do pracy. Później można ograniczyć płyny, zwłaszcza soki owocowe, które niepotrzebnie dostarczają nam kalorii i obciążają przepracowany żołądek. Kiedy stół ugina się pod mięsami, sałatkami i jajkami, można także zrezygnować z dodatków: chleba, ziemniaków, ryżu i makaronu. Warto natomiast jeść warzywa i dodawać do potraw przyprawy i zioła o zdecydowanym smaku, które pobudzają wydzielanie soków trawiennych i przyspieszają metabolizm. Dobrym sposobem na poprawę trawienia i samopoczucia jest ruch na świeżym powietrzu. Warto wstać od stołu i zabrać rodzinę na wiosenny spacer – również po to, żeby nabrać apetytu na kolejne świąteczne pyszności.

2017-04-11 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Straty w dobrach kultury i dziełach sztuki poniesione przez Kościół Rzymsko – Katolicki w Archidiecezji Krakowskiej w wyniku II wojny światowej

2024-05-16 10:45

[ TEMATY ]

II wojna światowa

archidiecezja krakowska

straty

Reprodukcja Margita Kotas

Modlitwa na ruinach kościoła Sakramentek na rynku Nowego Miasta w Warszawie

Modlitwa na ruinach kościoła
Sakramentek na rynku
Nowego Miasta w Warszawie

Okupant niemiecki podczas II wojny światowej podjął bezpardonową walkę z całym społeczeństwem polskim, w tym również z Kościołem Rzymsko – Katolickim. Walka przeciwko Kościołowi Katolickiemu polegała zarówno na eksterminacji duchowieństwa, jak i na niszczeniu zabytków architektury sakralnej oraz niszczeniu lub rabunku wyposażenia kościołów i klasztorów.

Łupem okupanta niemieckiego padły przede wszystkim cenne przedmioty złotnicze. Doszczętnie zostały ograbione z najcenniejszych pamiątek historycznych i z najstarszych zabytków złotniczych w Polsce skarbce kościelne w: Gdańsku, Trzemesznie, Poznaniu, Gnieźnie, Krakowie, Kaliszu, Warszawie, Sandomierzu, Lublinie, Płocku. Po wojnie powrócił tylko skarbiec krakowski, trzemeszeński, wielicki i sandomierski oraz część skarbca poznańskiego. Nie ocalało nic z darów Zygmunta III dla katedry warszawskiej .

CZYTAJ DALEJ

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

2024-05-16 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co zrobić z nudą w czasie różańca? Czy trzeba ciągle myśleć o zdrowaśkach? Co łączy różaniec z drzewem i z kroplówką? Zapraszamy na siedemnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, jak Maryja dokarmia duszę na różańcu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję