Reklama

Przed ŚDM

Dlaczego warto?

Ostatnie dni dzielą nas od ŚDM w Krakowie.
Kasia Walkowska uczestniczyła w trzech tego typu spotkaniach: w Kolonii, Madrycie i Rio de Janeiro.
W tym ostatnim odpowiadała za międzynarodowe biuro prasowe.
Jakie ma przesłanie do młodych osób, które jeszcze wahają się, czy warto wziąć udział w lipcowym wydarzeniu?

Niedziela Ogólnopolska 27/2016, str. 52

[ TEMATY ]

Niedziela Młodych

Archiwum Katarzyny Walkowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam, jak w Rio ludzie cieszyli się na przyjazd młodych. Otwierali swoje mieszkania. Nawet, jeśli mieli tylko dwa pokoje, przyjmowali po 30 osób. Bywało, że sami nie chodzili do kościoła, ale chcieli po prostu poznać innych. Widzę, że u nas w Krakowie niektórzy się przestraszyli. Boją się tłumów, mówią, że wyjeżdżają. Więc, niestety, nie zobaczą tego, co się będzie działo. ŚDM to czas, kiedy ludzie wspólnie się bawią, śpiewają, tańczą. Czekając w długiej kolejce po posiłek, wracamy nie tylko z jedzeniem, ale i z dziesięcioma nowymi znajomościami. Słyszymy: „Słuchaj, jak będziesz w Meksyku, to do mnie zadzwoń”, to samo mówi osoba z Kolumbii.

Łatwo rodzą się przyjaźnie, bo mamy ten sam fundament: wiarę! Tworzy się pewnego rodzaju rodzina. Nawet jeśli z nią nie rozmawiamy przez dłuższy czas, wiemy, że ona tam zawsze dla nas jest. To niesamowite, że w ciągu jednego tygodnia możemy poznać tak wielu ludzi, ilu nie poznamy przez całe życie! W Polsce nieraz boimy się podejść do innego człowieka, myślimy: „Może on nie chce, nie będę mu przeszkadzać”. A w czasie ŚDM nagle tańczymy z Włochami, dołącza się Kolumbijczyk, w końcu wykonujemy sambę brazylijską z Norwegami. W Madrycie, czekając w kolejce na koncert, zgubiłam swoją grupę. Nagle podeszli młodzi ze Stanów Zjednoczonych: „Widzimy, że jesteś sama, dołącz się”. Tak poznałam 50 nowych, wspaniałych ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ubiegłym roku byłam na ślubie przyjaciela w Brazylii. Jadąc tam, zatrzymywałam się u znajomych z ŚDM-u, poznanych w Madrycie i w Rio. Miałam nocleg w Kalifornii, na Florydzie, w Argentynie… Gdy przechodzę jakiś trudniejszy czas w życiu, to piszę kilka SMS-ów: „Potrzebuję pomocy, pomódl się, proszę, za mnie”. Tak też i jest, przekonuję się szybko, że te osoby z różnych krańców świata modlą się za mnie… Już po kilku minutach problem, z jakim myślałam, że sobie nie poradzę – nie wydaje się taki straszny! Pan Bóg dodaje siły do walki i pomaga, aby się nie poddawać, a wszystko dzięki modlitwie „z całego świata”!

Reklama

Jestem wdzięczna Janowi Pawłowi II, że widział potrzebę wspólnych spotkań młodych. Pamiętam, jak na plaży w Rio zebranych było prawie 4 mln ludzi z różnych krajów. Powinien być jeden wielki hałas, a nagle wszyscy zamilkli, modliliśmy się wspólnie z papieżem Franciszkiem, i było słychać tylko szum morza... Rozmawiamy różnymi językami, pochodzimy z różnych krajów, ale wykonujemy ten sam znak krzyża, uczestniczymy razem we Mszy św. Tak samo modlimy się Różańcem, Koronką do Bożego Miłosierdzia, czytamy Biblię. Jesteśmy tacy sami, dzieli nas kultura. Ale czy naprawdę dzieli? Są tacy, którzy mówią: „Wiesz, czuję się sama/sam w swojej parafii, przyjeżdżam, żeby się naładować i przekonać, że nie tylko ja i starsze panie są w Kościele”. Wielu wraca do parafii i zaczyna organizować koncerty ewangelizacyjne czy inne inicjatywy, wokół których pojawiają się młodzi ludzie. Oni tam wcześniej byli, tylko część z nich pogubiła się w tym dzisiejszym świecie. Dzięki ŚDM mogą się odnaleźć.

Teraz mamy jedyną okazję – ŚDM odbędą się w Polsce! Nie mamy przecież daleko do Krakowa – nie tak jak do Brazylii! Spotkajmy się więc razem z młodymi z całego świata w naszym królewskim mieście! Poznajmy wspaniałych ludzi i bądźmy gotowi na przepiękną przygodę!

2016-06-29 08:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najtajniejszy ośrodek

Sumienie to głos Boga w nas, ale czy zawsze go słyszymy? Jeśli nie będziemy dbać o tę słyszalność, dojdą zakłócenia, osłabią nasz słuch i nie usłyszymy głosu Boga

Sobór Watykański II w Konstytucji duszpasterskiej o Kościele „Gaudium et spes” uczy nas: „Człowiek bowiem ma w swym sercu wypisane przez Boga prawo, wobec którego posłuszeństwo stanowi o jego godności i według którego będzie sądzony. Sumienie jest najtajniejszym ośrodkiem i sanktuarium człowieka, gdzie przebywa on sam na sam z Bogiem, którego głos w jego wnętrzu rozbrzmiewa” (KDK 16).

CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: centrum kapłańskiego życia jest wierność Chrystusowi

2024-05-23 15:30

[ TEMATY ]

święto

abp Wacław Depo

Wyższe Międzydiecezjalne Seminarium Duchowne

Karol Porwich/Niedziela

– Centrum kapłańskiego życia była, jest i będzie wierność Chrystusowi przez codzienną Eucharystię i nasze współuczestnictwo w ofierze Chrystusa – powiedział abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który 23 maja przewodniczył Mszy św. odpustowej w kościele seminaryjnym Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie.

Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrowali m.in. przełożeni i profesorzy seminarium. – Jezus Chrystus Najwyższy i Wieczny Kapłan, spełniając funkcję kapłańską, złożył samego siebie na ołtarzu krzyża jako ofiarę przebłagalną za wszystkich ludzi. Oryginalność kapłaństwa Chrystusa polega na tym, że składa On ofiarę z miłości, z samego siebie – powiedział na początku Mszy św. ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor seminarium.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł biskup senior Janusz Zimniak

2024-05-24 09:01

[ TEMATY ]

śmierć

diecezja.bielsko.pl

Bp Janusz Zimniak

Bp Janusz Zimniak

24 maja 2024 r. w szpitalu wojewódzkim w Bielsku-Białej zmarł biskup pomocniczy senior diecezji bielsko-żywieckiej Janusz Zimniak. Przeżył 90 lat, w tym 68 jako kapłan. Był biskupem pomocniczym katowickim w latach 1980-1992, a w latach 1992-2010 pełnił funkcję biskupa pomocniczego bielsko-żywieckiego.

Janusz Zimniak urodził się 6 września 1933 r. w Tychach. W 1951 r. wstąpił do Śląskiego Seminarium Duchownego. 9 września 1956 r. – w ostatnim roku przymusowej nieobecności biskupów katowickich – przyjął w katedrze katowickiej święcenia kapłańskie z rąk biskupa Franciszka Sonika z Kielc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję