Reklama

Wiadomości

Jak zostałem kibicem Union Berlin

Niedziela Ogólnopolska 8/2015, str. 35

[ TEMATY ]

sport

Paolo Camera / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kocham sport! – sam byłem piłkarzem, choć, niestety, bardzo krótko. Gdy ktoś zadzwoni do mnie w czasie ważnego meczu, musi się liczyć z tym, że nie spotka się z miłym przyjęciem. Jednak od dłuższego czasu przestałem się pasjonować niektórymi ulubionymi dyscyplinami sportu, zwłaszcza kolarstwem i biegami narciarskimi, świadom rozmiarów drążącego je dopingu.

Irytują mnie też niektórzy działacze piłkarscy i właściciele klubów. Niemało wśród nich hochsztaplerów, ludzi o mentalności cwanego kupczyka, którzy chcieliby szybko zarobić i odnosić sukcesy, zapominając, że na nie potrzeba dużo czasu, cierpliwości i ciężkiej pracy. Kalkulują oni tak: włożyłem kasę, to musi mi się to od razu zwrócić z nawiązką; kupiłem dobrych zawodników, zatrudniłem znanego trenera – to wynik musi przyjść od razu. Gdy oczekiwanego sukcesu nie ma, opuszczają klub w stanie upadłości, gwiżdżąc na to, że niszczą stare firmy z tradycjami i pozostawiają tłumy zawiedzionych kibiców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krótko mówiąc: moja wiara w sport od lat jest zachwiana. I oto 9 lutego br. w powodzi informacji błahych, bulwersujących, głupich i, oczywiście, ważnych znalazłem w Internecie jedną, która do głębi mnie poruszyła. Otóż drugoligowy klub piłkarski – Union Berlin przedłużył kontrakt z zawodnikiem Benjaminem Köhlerem zaraz po tym, jak ogłosił, że zachorował na nowotwór.

Na uwagę zasługuje kilka okoliczności. Pomocnikowi Union Berlin kończyła się właśnie umowa, a ponieważ jak na piłkarza jest on w zaawansowanym wieku (ma 34 lata), była okazja, aby mu podziękować za grę i odciążyć klubowy budżet. Gdyby Köhler był młodszy, to, wiadomo, istniałaby szansa, że w przypadku wyleczenia mógłby jeszcze długo grać w barwach Unionu. A jednak działacze klubu tak nie kalkulowali: wykazali się piękną, ludzką postawą, pomagając zawodnikowi w trudnych dla niego i jego rodziny chwilach. Na pewno doda to piłkarzowi sił w jego walce z chorobą.

Reklama

A że nie jest to typowa postawa, świadczą wyznania wielu znanych sportowców, od których po kontuzji lub chorobie odwrócili się działacze i koledzy.

Poza tym Union Berlin pięknie się zachował nie wobec legendy klubowej, zawodnika związanego z klubem od lat, ale piłkarza, który w jego barwach występuje od roku 2013 r. i rozegrał dla niego zaledwie 49 meczów.

W ślad za decyzją działaczy poszło oświadczenie trenera Norberta Düwela, który podkreślił, że Benjamin jest ważnym ogniwem zespołu, i dodał: – Jego choroba jest szokiem dla nas wszystkich. Ale, oczywiście, wierzymy, że wróci na boisko w naszych barwach klubowych. On jest wojownikiem i nie da się pokonać.

Napisałem do klubu list: „Gratuluję szlachetnej postawy. Dziękuję za Benjamina. Także za to, że są jeszcze prawdziwi ludzie w świecie sportu”.

I tak od 9 lutego stałem się kibicem Unionu Berlin, w którego barwach gra też młodzieżowy reprezentant Polski Martin Kobylański.

* * *

Grzegorz Polak
Dziennikarz katolicki, działacz ekumeniczny, popularyzator nauczania papieskiego, członek zespołu scenariuszowego Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, laureat Nagrody TOTUS (2007)

2015-02-17 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ciekawe mecze

Niedziela Ogólnopolska 42/2012, str. 40

[ TEMATY ]

sport

WIKIPEDIA

Wlademar Fornalik - trener naszej kadry

Wlademar Fornalik - trener naszej kadry

Reprezentacja Polski 12 października zmierzy się z Republiką Południowej Afryki na Stadionie Narodowym w Warszawie. Na godz. 20.45 zaplanowano początek meczu. 16 października Biało-Czerwoni na tym samym obiekcie podejmować będą Anglię. To szlagierowo zapowiadające się spotkanie rozpocznie się o godz. 21. Znamy już nazwiska piłkarzy, którzy będą reprezentować nasz kraj w tych dwóch ciekawych meczach

Kto z prawdziwych polskich futbolowych fanów nie słyszał o sławnym meczu na Wembley, który to otworzył nam furtkę do trzeciego miejsca na Mistrzostwach Świata w Niemczech w 1974 r.? Polska zremisowała wtedy po dramatycznym spotkaniu z Anglią 1:1, a bohaterem tego spotkania został Jan Tomaszewski. Później wielokrotnie przychodziło nam się zmierzyć z zespołem Synów Albionów. Niezależnie od wyników były to mecze zawsze niezwykle ciekawe. Tymczasem do kolejnej potyczki z drużyną Trzech Lwów już coraz bliżej.
Przed tym meczem przyjdzie się nam jeszcze zmierzyć z kadrą RPA. Waldemar Fornalik ogłosił nazwiska piłkarzy, którzy znajdą się w kadrze na mecze z RPA i Anglią. Znalazło się w niej m.in. dwóch piłkarzy Górnika Zabrze. Niespodzianką jest powołanie do drużyny narodowej Łukasza Skorupskiego, który do tej pory występował jedynie w reprezentacjach młodzieżowych. Trener Fornalik umieścił go wśród bramkarzy z powodu kontuzji obydwu bramkarzy Arsenalu Londyn: Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego. W kadrze znalazł się również klubowy kolega Skorupskiego - obrońca Adam Danch, który ma za sobą jeden występ w reprezentacji. Obrońca Górnika zadebiutował w biało-czerwonych barwach 14 grudnia 2008 r. w meczu towarzyskim z Serbią rozegranym w Turcji. Selekcjonerem był wówczas Leo Beenhakker. Fornalik podał też nazwiska sześciu graczy, którzy są na liście rezerwowej. Wśród nich jest uczestnik Euro 2012 Rafał Murawski z Lecha Poznań. W ostatnim meczu rozgrywanym w Warszawie na stadionie Wojska Polskiego (8 września 1999 r.), kiedy przyszło się nam zmierzyć z reprezentacją Anglii, padł remis. Jaki wynik będzie tym razem w stolicy na nowym pięknym Stadionie Narodowym? Oby rezultat tego niezwykle ważnego spotkania o punkty do mundialu wyglądał równie efektownie jak nasz nowy stadion! Do boju, Polsko!
Kadra Polski na mecze z RPA i Anglią:
Bramkarze: Tomasz Kuszczak (Brighton & Hove Albion FC; 10 /0 bramek), Przemysław Tytoń (PSV Eindhoven; 10/0); Łukasz Skorupski (Górnik Zabrze; 0/0).
Obrońcy: Kamil Glik (Torino Calcio; 13/1), Marcin Komorowski (Terek Grozny; 6/0), Damien Perquis (Real Betis; 11/1), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund; 30/0), Marcin Wasilewski (Anderlecht Bruksela; 54/2), Grzegorz Wojtkowiak (TSV 1860 Monachium; 19/0); Adam Danch (Górnik Zabrze; 1/0), Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa; 29/1).
Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund; 57/12), Ariel Borysiuk (1. FC Kaiserslautern; 6/0), Kamil Grosicki (Sivasspor; 16/0), Grzegorz Krychowiak (Stade de Reims; 3/0), Adrian Mierzejewski (Trabzonspor; 28/2), Ludovic Obraniak (Girondins Bordeaux; 27/5), Eugen Polanski (1. FSV Mainz; 14/0), Waldemar Sobota (Śląsk Wrocław; 2/1), Paweł Wszołek (Polonia Warszawa; 0/0).
Napastnicy: Robert Lewandowski (Borussia Dortmund; 48/15), Artur Sobiech (Hannover 96; 7/1), Marek Saganowski (Legia Warszawa; 34/5), Arkadiusz Piech (Ruch Chorzów; 2/0).
Lista rezerwowa: Radosław Janukiewicz (Pogoń Szczecin), Adam Kokoszka (Polonia Warszawa), Szymon Pawłowski (Zagłębie Lubin), Rafał Murawski (Lech Poznań), Sebastian Mila (Śląsk Wrocław), Arkadiusz Milik (Górnik Zabrze).

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

16 maja w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbyło się spotkanie z kard. Grzegorzem Rysiem poświęcone jego najnowszej książce „Duch Święty”. Wydarzenie rozpoczęło się modlitwą, po której metropolita łódzki odniósł się do treści książki, podkreślając znaczenie miłości i nadziei w Duchu Świętym.

CZYTAJ DALEJ

Bydgoszcz: konkurs „W cieniu twych dłoni Matko Pięknej Miłości”

2024-05-16 21:06

[ TEMATY ]

konkurs

Akcja Katolicka

Bydgoszcz

Akcja Katolicka

„W cieniu twych dłoni Matko Pięknej Miłości” - to tytuł konkursu, jaki zorganizowała Akcja Katolicka Diecezji Bydgoskiej. Wydarzeniu patronowali - Kujawsko-Pomorski Kurator Oświaty oraz Centrum Edukacyjno-Formacyjne, gdzie odbył się jego finał.

Konkurs skierowany do uczniów szkół podstawowych, podzielony został na dwie grupy wiekowe. Ci, będący w klasach IV-VI nadesłali prace plastyczne. Starsi reprezentanci klas VII-VIII musieli zmierzyć się w kategorii plastycznej. W sumie rywalizowało 46 młodych ludzi. - Dziękuję, że dano możliwość odkrywania talentów - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, nazywając wszystkich zwycięzcami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję