Reklama

Niedziela Częstochowska

Spotkanie z Włodzimierzem Rędziochem

Niedziela częstochowska 6/2015, str. 2

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Mariusz Pośpiech/Muzeum Monet i Medali JP2

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II miał wielką wiarę i był mistykiem – mówił 18 stycznia Włodzimierz Rędzioch, stały publicysta i rzymski korespondent „Niedzieli” oraz przez wiele lat pracownik „L’Osservatore Romano”, w Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie na spotkaniu w ramach cyklu: „Z Janem Pawłem II ku przyszłości”. Gospodarzem spotkania był Krzysztof Witkowski, twórca i dyrektor muzeum. Włodzimierz Rędzioch, dzieląc się swoim świadectwem o św. Janie Pawle II, podkreślił: „Bardzo ważna jest działalność edukacyjna w przybliżaniu postaci papieża Jana Pawła II, gdyż już dzisiaj dorosło pokolenie, które go nie pamięta i nie widziało go osobiście”.

Rzymski korespondent „Niedzieli” wspominał swoją obecność na Mszach św. z Papieżem w prywatnej kaplicy w Pałacu Apostolskim. – Podczas Mszy św., szczególnie w prywatnej kaplicy, można było poznać Jana Pawła II jako kapłana i mistyka. Wówczas odkryłem prawdę, jak żyjący człowiek może być również mistykiem. Odczuwało się to, że Jan Paweł II rozmawiał z Bogiem. Miał wyjątkową więź z Bogiem, którą mają tylko mistycy – mówił. – Jego pontyfikat był wielki dlatego, że ten papież miał wielką wiarę – kontynuował prelegent i podkreślił, że „ten pontyfikat to z jednej strony wielka spełniona misja, a z drugiej strony spełnienie proroctwa kard. Stefana Wyszyńskiego, który powiedział do Jana Pawła II, że ma wprowadzić Kościół w trzecie tysiąclecie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Włodzimierz Rędzioch dużo miejsca poświęcił chwilom odchodzenia Jana Pawła II. Mówiąc o ostatniej podróży apostolskiej do Lourdes, zaznaczył, że „Papież już żył w innym wymiarze”. – To już nie był jedynie wymiar doczesności. Papież nie tylko przygotowywał nas do życia, ale również do śmierci – dodał. Gość spotkania odczytał również słowa zapisane przez Jana Pawła II w 1999 r.: „Głębokim pokojem napełnia mnie myśl o chwili, w której mnie Bóg wezwie do Siebie, z życia do Życia. Dlatego wypowiadam często i bez najmniejszego odcienia smutku modlitwę, którą kapłan odmawia po liturgii eucharystycznej: «W godzinę śmierci wezwij mnie i każ mi przyjść do Siebie». Jest to modlitwa chrześcijańskiej nadziei, która w niczym nie umniejsza radości obecnej chwili, a przyszłość zawierza opiece Bożej”. – W trudnych momentach mojego życia odczytywałem i odczytuję te słowa i zawsze noszę je przy sobie – zwierzył się Włodzimierz Rędzioch.

Reklama

Dziennikarz wspomniał również o szczególnej więzi Jana Pawła II z Benedyktem XVI. – Trzeba czytać Benedykta XVI w całości, a nie na skróty, aby zrozumieć, co napisał o Janie Pawle II – mówił, opowiadając, jak doszło do wywiadu z Benedyktem XVI o Janie Pawle II.

W spotkaniu w Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II wziął udział m.in. abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. W części artystycznej spotkania grupa „Koniugacja” z Rawicza zaprezentowała spektakl pt. „Senna materia”.

Włodzimierz Rędzioch jest częstochowianinem, absolwentem Politechniki Częstochowskiej. Od 1980 r. mieszka w Rzymie. Najpierw pomagał w organizowaniu Ośrodka dla Pielgrzymów Polskich, a od 1981 r. przez 32 lata był pracownikiem „L’Osservatore Romano”. Od 1995 r. do dziś jest watykańskim korespondentem tygodnika „Niedziela”; współpracuje z amerykańskim miesięcznikiem „Inside the Vatican” i internetową agencją informacyjną „Zenit”. Jest autorem książki w języku włoskim, zawierającej wywiady z przyjaciółmi i współpracownikami Jana Pawła II, w tym historycznego wywiadu z papieżem emerytem Benedyktem XVI. Część tych wywiadów ukazała się w języku polskim w książce pt. „Święty Jan Paweł II. Droga na ołtarze”, która została wydrukowana w serii Biblioteki „Niedzieli”.

2015-02-05 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: karmiąc głodnych i pojąc spragnionych realizujemy relację z Bogiem

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

audiencja

homilia

Franciszek

spektakl

Marcin Mazur/Episkopat.pl

„Poprzez nakarmienie głodnych i napojenie spragnionych realizuje się nasza relacja z Bogiem, Bogiem, który objawił w Jezusie swoje miłosierne oblicze” – powiedział Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. W swojej katechezie papież mówił o dwóch uczynkach miłosierdzia względem ciała: głodnych nakarmić, spragnionych napoić. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało ponad 35 tys. wiernych.

Franciszek zauważył, że często mamy dziś do czynienia z mobilizacją opinii publicznej i lansowaniem kampanii pomocy, mające na celu pobudzenie do solidarności. Pomimo znaczenia tej formy miłosierdzia szczególnie istotne są sytuacje angażujące nas osobiście. Papież zadał pytanie o nasze reakcje, kiedy spotykamy osoby potrzebujące – czy nie odwracamy wzroku, czy nie mijamy obojętnie? Przypomniał słowa z listu św. Jakuba Apostoła: „wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie” (2,17). „Zawsze jest ktoś, kto odczuwa głód i pragnienie i mnie potrzebuje. Nie mogę zlecić tego komukolwiek innemu. Ten biedak potrzebuje mnie, mojej pomocy, mojego słowa, mojego zaangażowania” – stwierdził Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44

2024-05-12 08:06

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Leszek Szymański

Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 w Warszawie - poinformował w niedzielę rano PAP mł. bryg Michał Konopka z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie. Dodał, że nikt nie odniósł obrażeń. Działania ratownicze prowadzi 50 zastępów, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.

Straż Pożarna uspokaja, że dym nie stanowi już zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. „Nadal jednak zalecamy mieszkańców pobliskich domów do zamykania okien" – dodał Konopka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję