Reklama

Do Aleksandry

Niedźwiedzia przysługa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Pani Aleksandro!

Nie wiem, jak mam zacząć ten list... Chciałam pomóc Panu Rysiowi i namówiłam go na kontakt z Redakcją „Niedzieli”, aby Czytelnicy podnieśli go na duchu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niestety, po pierwszych doświadczeniach zniechęcił się i twierdzi, że nie ma siły na spełnianie próśb i kontakty, o które ludzie zabiegają. Pewna osoba prosi go np. o przepisywanie jej wierszy, powielanie ich i rozsyłanie po znajomych oraz o bliższą znajomość. Pan Rysio twierdzi, że go to przerasta...

Reklama

No cóż, chciałam dobrze, wyszło źle. Moja wina!

Pani Aleksandro, pragnę podziękować Pani za dobroć i wielką wrażliwość, a jednocześnie muszę Panią poprosić o zamknięcie numeru poczty Pana Rysia.

Smutno mi z tego powodu, lecz muszę się liczyć z jego dobrem.

Jeszcze raz przepraszam Panią za to zamieszanie i serdecznie pozdrawiam –

Janina



Miałam mieszane uczucia, drukując list w tej sprawie, nawet starałam się, aby listy dla Pana Rysia były przekazywane przez Panią, która „chciała pomóc”. I niestety – moje przeczucia się sprawdziły. Ale jest jeszcze jedna sprawa. Ludzie podkreślają wyraźnie, że oczekują pomocy, wsparcia, cierpiąc jakąś biedę, tymczasem piszą do nich tacy, którzy właśnie też czegoś od nich oczekują. Już się z tym spotkałam, nawet osobiście. To jakieś totalne nieporozumienie. Chyba że traktować to jako nowy kontakt do wylewania własnych żali, potrzeb i pretensji do losu...

Warto więc dwa razy się zastanowić, czego oczekujemy od innych. A najlepiej skupić się na tym, co możemy dać, a nie na tym, czego możemy oczekiwać... Nasze chrześcijańskie serca to podpowiadają.

Aleksandra

2015-02-03 15:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ekspertka: dzisiejszej nocy duża szansa na obserwację zorzy polarnej

2024-05-10 19:36

[ TEMATY ]

zorza polarna

wikipedia/United States Air Force photo by Senior Airman Joshua Strang - Public-Domain

Zorza polarna

Zorza polarna

Prognozowana jest bardzo silna burza geomagnetyczna, w związku z czym dzisiejszej nocy będzie duża szansa na obserwację zorzy polarnej - powiedziała PAP Helena Ciechowska z Centrum Badań Kosmicznych PAN.

"Od kilku dni naukowcy obserwują silne rozbłyski na Słońcu - dokładnie w obszarach oznaczonych numerami 3663 i 3664. Niektóre z nich to rozbłyski erupcyjne, wyrzucające plazmę słoneczną w przestrzeń kosmiczną. Najsilniejsze wśród nich to rozbłyski klasy X. W trakcie majówki obserwowaliśmy trzy rozbłyski klasy X, w poniedziałek - kolejne dwa, a od poniedziałku jeszcze pięć. Dołączają do nich mniejsze, o klasie M i C" - opisała specjalistka z Centrum Prognoz Heliogeofizycznych CBK PAN.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

150 minut do potęgi

2024-05-11 09:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko projekt infrastrukturalny, lecz także manifestacja polskiej determinacji i ambicji. W kraju, gdzie przez lata samo mówienie o potrzebie rozwoju i byciu na równi z zachodem było kwestionowane. Gaszenie polskich ambicji pustymi hasłami o „megalomanii”, „mocarstwowości” i „machaniu szabelką” to zmora ostatnich 35 lat. Dziś sama idea CPK stanowi punkt zwrotny, jako symbol odrzucenia kompleksów na rzecz przyszłościowych inwestycji.

Zacznijmy od faktu, że projekt CPK to nie tylko lotnisko, ale cała, rozległa sieć kolei, którą może zobrazować jedna liczba: 2,5 godziny, czyli 150 minut. Tyle zajmowałby dojazd do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) i Warszawy z każdej aglomeracji w Polsce.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję