Reklama

Niedziela Lubelska

Srebrny jubileusz kapłaństwa

Ks. prof. Jerzy Zamorski, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kraśniku, obchodzi 25. rocznicę przyjęcia święceń kapłańskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości jubileuszowe ks. Jerzego Zamorskiego wpisały się w parafialne święto, przeżywane ku czci patronki kraśnickiej fary Matki Bożej Wniebowziętej. Mszy św. z udziałem bp. Artura Mizińskiego i kapłanów, którzy przyjęli święcenia prezbiteratu przed 25 laty, przewodniczył bp Mieczysław Cisło. - Cieszę się, że mimo wakacji i różnych obowiązków tak wielu moich kolegów kursowych świętuje jubileuszową stację w Kraśniku - mówił ks. Jerzy Zamorski, witając jubilatów. - To dla nas wielki dar, że wśród nas obecni są bp Mieczysław Cisło, który przyjmował nas do seminarium i był naszym wychowawcą, oraz bp Artur Miziński, który jest jednym z nas. Mam nadzieję, że ten jubileusz stanie się wielkim dziękczynieniem Bogu za wszelkie łaski oraz czytelnym świadectwem naszej wiary - podkreślał Ksiądz Proboszcz.

Rozpoczynając Eucharystię, bp Mieczysław Cisło przypomniał najważniejsze wydarzenia z życia Jubilata - gospodarza uroczystości. Ks. Jerzy Zamorski urodził się w 1964 r. w Lublinie, w rodzinie akademickiej (ojciec był pracownikiem naukowym na Akademii Rolniczej). Po uzyskaniu matury w 1983 r. wstąpił do seminarium w Lublinie, a w 1988 r. wraz z 57 kolegami kursowymi przyjął święcenia kapłańskie. Jego pierwszą placówką duszpasterską była parafia w Tomaszowie Lubelskim, kolejną - pw. Miłosierdzia Bożego w Lublinie. Później podjął studia z zakresu psychologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1995 r. rozpoczął pracę w seminarium duchowym i przez kilkanaście lat pełnił funkcję prefekta. Od 2007 r. jest proboszczem kraśnickiej fary. - Odznacza się wielką gorliwością kapłańską; mimo wielu obowiązków proboszcza, wykładowcy akademickiego i dziekana na wszystko ma czas, także na rozwijanie talentów, którymi go Bóg obdarzył - mówił bp Mieczysław Cisło. - Pełni podziwu patrzymy na podjętą przez niego inicjatywę przywracania pierwotnych kształtów zabytkowej farze, chlubie kraśnickiej ziemi. Ks. Jerzy przez ofiarną pracę i kapłańską gorliwość pomnaża wielkie dziedzictwo, jakie pozostawili jego poprzednicy - podkreślał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dziękując Bogu za powołanie kapłańskie, jakim obdarzył ks. Zamorskiego oraz jego kolegów, bp Cisło zapewniał, że chociaż Opatrzność Boża poprowadziła ich różnymi szlakami w diecezji, Polsce i świecie, nie szczędząc trudności, to wytrwali w wierności Chrystusowi. - Wśród jubilatów są proboszczowie, budowniczy kościołów i kaplic, odnowiciele zabytkowych świątyń, misjonarze z krańców świata i duszpasterze Polonii, naukowcy i biskup, którzy mocno trwają na posterunkach, na których postawił ich Bóg - zapewniał. Pochylając się na tajemnicą kapłańskiego powołania, bp Cisło podkreślał, że zawsze jest to łaska Chrystusa, który do wybranych kieruje wezwanie: „Pójdź za Mną”. - Przed laty te słowa w swoich sercach usłyszeli jubilaci i - w niełatwych czasach zniewolenia i męczeństwa wielu rodaków - zgłosili się do seminarium. Z pewnością odwagi dodawały im katolickie rodziny, przyjaciele i kapłani, ale największym umocnieniem był Jan Paweł II, który w 1983 r. odbył II Pielgrzymkę do Ojczyzny - mówił Ksiądz Biskup. Czas nauki, formacji duchowej i święceń kapłańskich srebrnych jubilatów przypadał w czasach komunistycznego reżimu, ale już po roku przyszło im zmierzyć się z nowymi wyzwaniami w wolnej Polsce. Z tym zadaniem również sobie poradzili, stając się dla bliźnich nauczycielami i odważnymi świadkami Chrystusa. Jak zapewniał Ksiądz Biskup, do nich można odnieść słowa bł. Jana Pawła II, który mówił, że niezależnie od sytuacji polscy kapłani zdają egzamin wierności Bogu.

Srebrny jubileusz stał się okazją do modlitwy za tych, którzy już podjęli pracę w Chrystusowym Kościele, ale też o nowe i święte powołania do służby Bożej. Jest to szczególnie ważne we współczesnych czasach, naznaczonych atakami na Kościół i jego duszpasterzy. - W narodzie, który od wieków darzy Chrystusowych kapłanów miłością i szacunkiem coraz częściej dochodzi do ataków i oszczerstw; przez spreparowane oskarżenia, bezpodstawne zarzuty wstecznictwa i ciemnoty próbuje się zburzyć autorytet kapłana i odciągnąć od Kościoła młode pokolenie. Wszystko po to, by zepchnąć Kościół na margines życia publicznego, by nie budzić w ludzkich sercach głosu sumienia. Prawda jest taka, że Kościół jest jedyną instytucją w świecie, która ma odwagę bronić człowieka i jego godności - mówił Ksiądz Biskup. Prosząc zgromadzonych o żarliwą modlitwę za kapłanów, zwrócił się do jubilatów z apelem, by wpatrując się w świętych, którzy stali się przewodnikami życia, również i oni stawali się świętymi. W odpowiedzi na apel bp. Mieczysława Cisło, wierni zapewniali swoich pasterzy o codziennej modlitwie i życzliwym wsparciu podejmowanych dzieł.

2013-09-04 12:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

100% dla Chrystusa – IX Memoriał ku pamięci ks. Zbigniewa Antosza

Niedziela zamojsko-lubaczowska 27/2016, str. 2

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

memoriał

Archiwum autora

Na pierwszym planie wójt Wiesław Różyński

Na pierwszym planie wójt Wiesław Różyński

Zbyszek był jak meteor. Szybko zabłysnął na ciemnym niebie… i zbyt szybko zgasł. To był wspaniały kapłan i człowiek” – tak wspominają mieszkańcy Dąbrowicy swojego rodaka, ks. Zbigniewa Antosza, który w lipcu 2007 r. zginął, spadając w przepaść, podczas zejścia z alpejskiego szczytu Matterhorn i co roku organizują w swojej miejscowości memoriał ku pamięci „swojego” księdza. Tak było 19 czerwca, kiedy to odbył się IX Memoriał ku pamięci ks. Zbigniewa Antosza – 100% dla Chrystusa. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Zespół Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Dąbrowicy, Parafię pw. św. Maksymiliana Kolbego w Dąbrowicy oraz mieszkańców miejscowości.

CZYTAJ DALEJ

Boże Ciało - uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Bożena Sztajner

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, Boże Ciało jest jednym z głównych świąt obchodzonych w Kościele katolickim. Choć świadomość niezwykłego cudu przemiany konsekrowanego chleba i wina w rzeczywiste Ciało i Krew Chrystusa towarzyszyła wiernym od początku chrześcijaństwa, jednak trzeba było czekać aż dziesięć stuleci zanim zewnętrzne przejawy tego kultu powstały i zadomowiły się w Kościele katolickim.

Początek tradycji obchodzenia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. U progu tego stulecia – na Soborze Laterańskim IV (1215) - w Kościele katolickim przyjęto dogmat o transsubstancjacji, czyli przemianie substancji chleba i wina, w ciało i krew Chrystusa z zachowaniem ich naturalnych przypadłości takich jak smak, wygląd, forma itp. Wiązało się to z coraz mocniejszymi wpływami filozofii greckiej oraz tradycji scholastycznej w teologii Kościoła zachodniego.

CZYTAJ DALEJ

Majówka na Wiśle

2024-05-30 21:05

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Tradycyjnie w Sandomierzu odbył się rejs statkiem po Wiśle, podczas którego odśpiewane zostały Litania Loretańska oraz pieśni maryjne.

W majówce na Wiśle udział wzięli księża, klerycy z sandomierskiego seminarium, siostry zakonne, wierni z sandomierskich parafii oraz turyści.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję